Konsultacje w sprawie projektu rewitalizacji terenu wokół czworoboku były krótkie i równie szybko miał się pojawić raport z ich przebiegu. – Minęły dwa miesiące i nie mamy żadnych informacji na ten temat – zarzuca miejskim władzom mieszkanka Włodawy. – Wakacje się skończyły i niektórzy wracają do odgrzewania starych kotletów – ripostuje sekretarz ratusza Krzysztof Małecki. I dodaje, że miasto ma poważniejsze problemy do rozwiązania.
Konsultacje społeczne w sprawie terenów zielonych wokół rewitalizowanego czworoboku rozpoczęły się pod koniec czerwca i trwały niespełna dwa tygodnie. Każdy, kto chciał się wypowiedzieć lub zgłosić uwagi i spostrzeżenia, mógł wypełnić ankietę. Powodem ich zorganizowania były ubiegłoroczne protesty obrońców zieleni. Sprzeciwiali się wycince części drzew. Ratusz przystał na ich propozycję, jednak pozostawienie drzew wiązało się ze zmianą projektu. Procedura ta spowodowała roczne opóźnienie w realizacji inwestycji.
Dalszą część wiadomości znajdą Państwo na stronie Super Tygodnia.
Przecież normalni mieszkańcy Włodawy pisali już dawno, że te działania czy różnie to można było odbierać brak zdecydowanych działań miasta spowoduje znaczny wzrost kosztów tej “wirtualnej inwestycji”. Moim skromnym zdaniem, burmistrz został puszczony w przysłowiowe “maliny”. Przecież to, aż się prosi o skierowanie sprawy do prokuratury celem wyjaśnienia kto do tego dopuścił i czy nie było to celowe w tym przypadku akurat celowe działanie?
Przecież normalni mieszkańcy Włodawy pisali już dawno, że te działania czy różnie to można było odbierać brak zdecydowanych działań miasta spowoduje znaczny wzrost kosztów tej “wirtualnej inwestycji”. Moim skromnym zdaniem, burmistrz został puszczony w przysłowiowe “maliny”. Przecież to, aż się prosi o skierowanie sprawy do prokuratury celem wyjaśnienia kto do tego dopuścił i czy nie było to celowe w tym przypadku akurat działanie?
Zrobić ulice, chodniki bo obciach jak s..yn ,resztę zostawić bo ma klimat miejsce.
brawo widzę że w Adampolu i Kodniu znowu działa internet. Jak wam znów wyłączą to możecie skorzystać z któregoś z włodawskich hotspotów. Nudno tu było bez was.
To jest kolejna gra na “położenie” projektu. Winę zwali się elegancko na zielonych i będzie święty spokój, bo przecież o to tej władzy chodzi. Czy się stoi czy się leży ….
Tak Jurku/Adamie/Mariuszu/Wiesławie czy kim tam jesteś sprytnie to wykombinowaliscie. Uwalić największy projekt w historii rękami tzw. ekologów. Ale zasmucę Was. Rewitalizacja będzie zrobiona mimo Waszych płonnych nadzieji. Sami o takich kwotach dotacji na projekt możecie tylko pomarzyć. Ja wiem że ta przepaść boli dlatego rozumiem też narastającą frustrację. Życzę Wam aby i wam się kiedyś udało tak ogromne dofinansowanie. a puki co pomarudźcie trochę w komentarzach ale nie przeszkadzajcie. Długotrwała “żółć” może źle wpływać na zdrowie a przecież najmłodsi już nie jesteście. Trzeba dbać o siebie żeby nasza wlodaska scena polityczna nie straciła tak kolorowych postaci. Zdrówka i buziaczki 🙂
Będziesz się puszyć jak skończysz ten projekt bo póki co jest wszystko w czarnej d…e
rewitalizacja to temat który trwa już druga kadencje, inne samorządy już dawno wykorzystały środki na rewitalizację i teraz wdrażają inne projekty, a wodzirej myśli ze na tym temacie wejdzie na trzecia kadencje. Jednak łatwo pozbyć się pieniędzy, a pozyskać samemu to nieosiągalne. Jedynie co mu wychodzi to nieróbstwo i imprezki.
O dzięki za ten komentarz! Teraz już wszystko jasne kto stał za tą całą akcją włodawskich ekologów! Jurek się postanowił odegrać za to że swego czasu radni powstrzymali go przed zadłużeniem miasta do skraju upadku i wymyślił sobie że zablokuje rewitalizację rękami ekologów 😀 😀 😀 Jureczku przypomnij sobie ostatni wynik w wyborach hahahahaha lepiej już nie będzie 😀 😀
Serio Wy w tym grajdole w urzędzie miasta uważacie, że jakiś “czarny” charakter steruje biednymi i nieświadomymi ekologami? Dzieci drogie! Iloczyn waszych wszystkich IQ, od Holaczuka przez Września po Muszyńskiego, z sumowany z IQ Mariusza podniesionym do potęgi jest mniejszy od różnicy ilorazu inteligencji tych dwóch pań z Re-Vitae! Dajcie już spokój. Jedna ekipa zrobiła słaby projekt, który zakładał wybrukowanie czego się da. Druga jest tak beznadziejna, że gdyby nie pomoc magików ze starostwa to największym sukcesem byłaby wiata przy wodomierzu. Trzecia aż moczy spodnie ze szczęścia, że inwestycja może nie wypali i za trzy lata znowu nie przerżnie z kretesem. I tak w koło Macieju. Lokalne politykierstwo jest niezwykle żałosne. Ludkom, którzy zablokowali te bezmyślne betonowanie kłaniam się w pas!
leżę i kwiczę xD