Kilkadziesiąt wykroczeń związanych z przekroczeniem prędkości i dwóch wykrytych kierowców na podwójnym gazie to bilans sobotniej akcji „Prędkość” prowadzonej przez włodawską drogówkę. Rekordzista pędził w terenie zabudowanym ponad 120 km/h.
Był to 46-letni mieszkaniec Świdnika, który w Suminie (gmina Urszulin) gnał swoim BMW z prędkością 121 kilometrów na godzinę na dozwolonej „pięćdziesiątce”. – W tej samej miejscowości prawo jazdy stracił również 26-letni mieszkaniec gminy Urszulin, który z kolei przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym o 55 kilometrów – mówi Elwira Tadyniewicz z KPP we Włodawie.
Dalszą część wiadomości znajdą Państwo na stronie Nowego Tygodnia.
Sumin faktycznie metropolita wykazali się, nie ma co
-gnał swoim BMW (gnał kury do kurnika)
-na podwójnym gazie (miał dwa silniki)
-rekordzista pędził w terenie (stado krów, a może bimber)
Zabrakło jeszcze
-przyrżnął w płot,
-rąbnął w słup,
to typowe zwroty używane w tej prasie jak to we Włodawie mówią w szmatławcu.
Do Korekty 🙂 Zwroty, których używa autor tekstu są wykorzystywane w wielu programach motoryzacyjnych np. Tvp info „w akcji”. Można również z nich korzystać przy opisywaniu codziennych czynności.