Grali dla Fabianka

Kilkuletni Fabianek z Włodawy urodził się bez kości piszczelowej, a to oznacza kolosalne wydatki na leczenie. Każda operacja kosztuje, a rodziców nie stać na taki wydatek. Jedyna szansa to pomoc ludzi dobrej woli. I jednym z nich jest Wojciech Myć, sędzia ekstraklasy, który 4 lutego zorganizował Turniej Charytatywny Dla Fabianka.

Cała historia z pomocą rozpoczęła się od listu do świętego Mikołaja. W liście tym mała Kaja napisała: – Mikołaju, dziękuję Ci za wszystkie prezenty, które dajesz mi każdego roku. Chciałabym Cię prosić o coś bardzo ważnego. Mój braciszek ma problem z nóżką i chciałabym, żebyś mu pomógł. Marzy mi się, żeby mógł biegać tak jak ja. Czasem widzę, że mu trudno, ale zawsze jest uśmiechnięty. Proszę Cię Mikołaju, czy mógłbyś podarować mu zdrową nóżkę? Byłoby to dla niego wielkie szczęście, a ja bym była najszczęśliwszą siostrzyczką na świecie.

Sprawą zainteresował się włodawianin Wojciech Myć, który jest znanym sędzią piłkarskim ekstraklasy, który w najbliższym czasie może zostać arbitrem międzynarodowym i sędziować mecze Ligi Mistrzów czy nawet Mistrzostw Świata. W. Myc szybko skrzyknął zapaleńców z Ryszardem Nilipiukiem na czele i zorganizował charytatywny turniej piłki nożnej. Mecze odbywały się jednocześnie w hali Szkoły Podstawowej nr 3 i w „Modrzaku”. Wystąpiło 16 amatorskich drużyn. Mecze były pasjonujące, a finał zacięty. Zwyciężyła drużyna z Biskupic, pokonując w finale w rzutach karnych zespół z Włodawy. Puchary zwycięzcom turnieju wręczali: eksstarosta Andrzej Romańczuk, burmistrz Wiesław Muszyński i sekretarz gminy Włodawa – Marta Wawryszuk.

Dalszą część wiadomości znajdą Państwo na stronie Nowego Tygodnia.

1 komentarz "Grali dla Fabianka"

  1. Bardzo dobrze, że jeszcze są Ludzie,którym los innych nie jest obojętny miło,że to we Włodawie gratuluję pomysłodawcom.Fabiankowi zdrowia życzę

  2. Internet Telewizja Włodawa

Możliwość komentowania jest wyłączona.

Skip to content