Starosta szuka gdzie może. Prosi premiera Tuska o pomoc szpitalowi
Starosta włodawski Mariusz Zańko wystosował pismo do premiera Donalda Tuska oraz parlamentarzystów i ministra obrony narodowej z prośbą o uwzględnieniu w Tarczy Wschód pomocy włodawskiemu szpitalowi. Głośna śmierć żołnierza na granicy być może przyspieszy pomoc takim „granicznym” szpitalom. Na odpowiedź starosta czeka.
O tym, że włodawski szpital, podobnie jak setki innych w kraju, jest w trudnej sytuacji finansowej, wie już chyba każdy. Jednak nowy starosta włodawski szuka pomocy wszędzie, gdzie tylko może. Jednym z pomysłów, który postanowił wcielić w życie jest prośba do premiera rządu w związku z jego planem wzmocnienia wschodniej granicy, tzw. Tarczy Wschód.
– Istnienie szpitala powiatowego we Włodawie, który jest obecnie w trudnej sytuacji finansowej, jest gwarantem tej ochrony i przyczynia się do rozwoju tego regionu kraju – starosta Zańko napisał w liśćie do premiera. – Nie można sobie wyobrazić sensowności tzw. Tarczy Wschód bez zabezpieczenia medycznego, w tym najbliżej położonego granicy polsko-białoruskiej szpitala włodawskiego. SPZOZ we Włodawie, podobnie jak głośny ostatnio szpital w Hajnówce i podobne tego typu jednostki powiatowe przy granicy polsko-białoruskiej pilnie potrzebują dosprzętowienia i dofinansowania. Powiatowe szpitale w obecnej napiętej sytuacji granicznej muszą gwarantować zabezpieczenie medyczne dla żołnierzy i funkcjonariuszy strzegących integralności naszego kraju. Trudna sytuacja finansowa i kadrowa tych szpitali stanowi realne zagrożenie, nie mniejsze od fizycznej agresji motywowanych politycznie migrantów ze Wschodu. I właśnie położenie naszego powiatu powoduje, że jesteśmy szczególnie narażeni na niebezpieczeństwa wynikające z obecnej sytuacji geopolitycznej. Nielegalni migranci są coraz częściej widziani na terenie naszego powiatu i są to często osoby, które potrzebują natychmiastowej pomocy lekarskiej. SPZOZ we Włodawie od momentu wybuchu pełnoskalowej wojny w Ukrainie świadczył pomoc dla uchodźców wojennych.
Dalszą część wiadomości znajdą Państwo na stronie Dziennika Wschodniego.
Czytaj dalej i komentuj