Przyszedł z młotkiem do prokuratury. Chciał wybić śledczym z głowy…

Na trzy miesiące został aresztowany mieszkaniec Włodawy, który w środę (28 lutego) przyszedł z młotkiem w ręku do Prokuratury Rejonowej we Włodawie. Mężczyzna w ten sposób chciał wyrazić swój sprzeciw przeciwko decyzji śledczych, którzy prowadzili przeciwko niemu postępowanie w sprawie znęcania się nad rodziną.

Mieszkaniec Włodawy jest podejrzany o fizyczne i psychiczne znęcanie się nad żoną oraz dorosłą już córką. Nie był zadowolony z faktu, że wkrótce może trafić za kratki, więc chwycił młotek i ruszył do siedziby prokuratury mieszczącej się w budynku Urzędu Miejskiego. Po drodze zajrzał do kilku pomieszczeń ratusza. Cały czas coś bełkotał bez ładu i składu. Po wejściu do siedziby śledczych nie był w stanie wyartykułować, co go sprowadza. Nie odpowiadał na pytania, ale ze miał w ręku potencjalnie niebezpieczne narzędzie został zatrzymany przez policję i osadzony na tzw. dołku.

Dalszą część wiadomości znajdą Państwo na stronie Nowego Tygodnia.

Skip to content