Zacznij piłkarską przygodę jak reprezentanci. Udział w tym Turnieju to pierwszy krok do świata wielkiej piłki
Rozpoczęły się zapisy do XVIII edycji Turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”, największego turnieju piłkarskiego dla dzieci w Europie. Udział w rozgrywkach daje dzieciom szansę spełnienia marzeń o spotkaniu z reprezentantami Polski i zagraniu na stadionie PGE Narodowym. Zapisy do nowej edycji potrwają do 30 września.
Miliony dzieci budzą się codziennie, myśląc tylko o jednym – aby móc realizować swoją pasję. Wracają pędem ze szkoły, żeby wybiec na podwórko, ustawić bramki z plecaków i odtworzyć akcje Realu Madryt czy Barcelony, które oglądali z wypiekami na twarzy dzień wcześniej. Na takich osiedlach kształtowały się kariery Neymara czy Zlatana Ibrahimovicia, a po polskich podwórkach jeszcze kilka lat temu biegali m.in. Arkadiusz Milik czy Piotr Zieliński. Dziś filary reprezentacji Polski, toczący boje we włoskiej Serie A ramię w ramię z gwiazdami z całego świata. Kiedyś Arek i Piotrek, rozgrywający z kolegami z klasy i osiedla pierwsze mecze w turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”.
PRZYGODA DLA KAŻDEGO, FINAŁ NA NARODOWYM DLA NAJLEPSZYCH
Turniej organizowany przez Polski Związek Piłki Nożnej od 11 lat sponsorowany jest przez markę Tymbark, a od roku także przez firmę Electrolux. Już ponad 1,6 mln dzieci wzięło udział w dotychczasowych edycjach Turnieju, którego głównym celem jest zachęcanie dzieci do aktywności fizycznej. Najważniejszym aspektem rozgrywek jest zabawa i przyjemność z gry. Warto jednak pamiętać, że na kolejnych etapach dzieci są pod baczną obserwacją trenerów młodzieżowych reprezentacji Polski, którzy wyławiają największe talenty i pomagają im spełnić marzenia o piłkarskiej karierze i założeniu reprezentacyjnej koszulki. Aż 27 spośród 80 zawodniczek i 46 z 80 piłkarzy uczestniczących w poprzedniej edycji rozgrywek zostało powołanych na Letnią Akademię Młodych Orłów, gdzie trenowali pod okiem Marcina Dorny, Bartłomieja Zalewskiego, Dariusza Dźwigały czy Niny Patalon.
Jak co roku, dziewczęta i chłopcy uczestniczący w Turnieju podzieleni są na trzy kategorie wiekowe – U-8, U-10 i U-12. Wszyscy rozpoczną rozgrywki najpierw w swoich miastach i gminach, gdzie stawką jest awans do Finałów Wojewódzkich, aby na nich powalczyć o mistrzostwo województwa i wyjazd do Warszawy na Finał Ogólnopolski. To tam najlepsi powalczą o Wielki Finał na stadionie PGE Narodowym. Nagrodą główną dla zwycięzców będzie możliwość obejrzenia meczu kadry Adama Nawałki i osobistego spotkania z reprezentantami Polski. Warto przy tym pamiętać, że uczestnictwo w Turnieju to jedna z zaledwie trzech okazji, by zagrać na jednym z najpiękniejszych stadionów na świecie – pozostałe to gra w finale Pucharu Polski i reprezentacji Polski.
„Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku” to również promocja zasad fair play, ponieważ za wzorowe zachowania na boisku oraz poza nim zawodnicy, trenerzy a nawet kibice mogą zostać przez sędziego nagrodzeni „Zieloną Kartką Fair Play”. W poprzedniej edycji rozdano 170 takich kartek.
JAK ZGŁASZAĆ DRUŻYNY I KTO MOŻE ZAGRAĆ
Zespoły można zgłaszać do 30 września przez stronę www.zpodworkanastadion.pl. Każda drużyna U-8 musi liczyć przynajmniej 5, a w U-10 i U-12 6 zawodników. Turniej jest wyjątkową okazją do sportowej rywalizacji dla najmłodszych dzieci do lat 8 oraz dziewczynek, które stanowią co roku ponad 1/3 uczestników.
Tak jak w poprzednich latach w rozgrywkach uczestniczyć mogą Szkoły Podstawowe, Uczniowskie Kluby Sportowe, Akademie Młodych Orłów, a także organizacje prowadzące działalność sportowo-edukacyjną. W tym roku, po raz pierwszy w historii, do rywalizacji mogą przystąpić również Kluby Sportowe, rejestrując zawodników według zasad zawartych w regulaminie turnieju. Za udział każdej drużyny w rozgrywkach opiekunowie otrzymają oryginalną koszulkę treningową. Pierwsze mecze zostaną rozegrane już w październiku.
Skala Turnieju oraz formuła i poziom rozgrywek sprawiają, że w Turnieju zagrało wielu obecnych reprezentantów Polski, różnych kategorii wiekowych, takich jak Arkadiusz Milik, Piotr Zieliński, Tomasz Kędziora, Bartosz Bereszyński, Marcin Kamiński, Bartosz Salamon, Igor Łasicki czy Paulina Dudek.
A po powrocie chłopaków czeka świetlana przyszłość w środku tabeli klasy A, okręg chełmski. Wszystko dzięki Mariuszowi Zańce i Ryśkowi Nilipiukowi i Wieśkowi Muszyńskiemu, którzy w oryginalny sposób spuścili włodawiankę z IV ligii. W województwie nadal przecierają oczy ze zdumienia, że można było tak spartolić. Alternatywnych rozwiązań było wiele. Można było się połączyć z Różanką, ale to by oznaczało koniec kariery wyżej wymienionych panów. Można było nie przystępować do IV ligii i uczciwie szukać szczęścia w okręgówce. No i na koniec można było konsekwentnie ale z honorem dostawać lanie w IV lidze. Niestety cudowne trio Zańko, Nilipiuk i Muszyński jak to przystało na lokalnych polityków spektakularnie wszystko spartoliło. Mariusz był chyba na warsztatach zarządzania kryzysem w szkole ojca dyrektora i w momencie gdy Włodawianka leciała na łeb i szyję zaczął wypisywać peany na swoją cześć, że uzyskał dofinansowanie dla klubu (pycha z tych wypocin biła taka jakby pozyskał kwotę większą o kilka zer z tyłu), że przyczynił się do rozwoju włodawskiego sportu organizując juniorom pobyt w Kodniu. Na formę chłopaków pewnie miała wpłynąć łaska najświętszej panienki bo na pewno nie spanie na leżakach w szkole i jedzenie gotowanej kiełby z bułką kajzerką za 29 groszy 🙂 Nilipiuk zaś postanowił udzielić wywiadu, w którym oznajmił wszem i wobiec, że w sumie jest spoko i Włodawianka odrodzi się jak feniks z popiołów. Rysio jednak nie przewidział, że w okolicznych wiochach skończyły się żniwa i nie będzie tak łatwo. Chłopi z Pawłowa przyjechali zregenerowani po dożynkach w powiecie chełmskim i wbili włodawiance 7 bramek 🙂 Wiesiek Muszyński tymczasem cieszy się jak głupi do sera na lokalnych festynach i nadal pompuję miejską kasę we Włodawiankę. Tymczasem Różanka powoli i konsekwentnie walczy o utrzymanie w IV lidze.
Ot i cała prawda ….
A nikt nie komentuje „olewania” treningów przez panów piłkarzy i niemal permanentnego nadużywania alkoholu przez większość z nich? Najłatwiej (jak to na Elbi) zrzucać winę na panów Zańkę, Muszyńskiego i Nilipiuka i tak tłumaczyć brak zapału, miłość do piwa a może i brak talentu.
Lata temu – były cztery drużyny! Trampkarze młodsi, trampkarze starsi, juniorzy i seniorzy. Czy teraz jest jakikolwiek system szkolenia młodzieży? W jaki sposób zachęca się młodych do kopania w piłkę? Tutaj nie chodzi o sukcesy ale o zabawę i rozrywkę. Wiadomo że dla Włodawianki szczytem marzeń jest III liga.
Manka, masz rację winni są nie tylko działacze.Tylko winę oceniałbym 90/10. Jeżeli nie ma szkolenia, nie ma następców to żadne różdżki nie pomogą.
I tak powoli miasto dziadzieje. Zaradni uciekają, oportuniści czekają na posadki. „Elyta” wzajemnie się wspiera i krzywdy nie daje sobie robić.
LKS w A-klasie, zapasy na łopatkach, inwestorów brak, perspektyw brak. Tylko wieczny festyn….
Włodawianka działa jako stowarzyszenie a prezesem jest kręcina. Ustawa o stowarzyszeniach:
Art. 2. 1. Stowarzyszenie jest dobrowolnym, SAMORZĄDNYM, trwałym
zrzeszeniem o celach niezarobkowych.
2.Stowarzyszenie samodzielnie określa swoje cele, programy działania i struktury organizacyjne oraz uchwala akty wewnętrzne dotyczące jego działalności.
3.Stowarzyszenie opiera działalność na pracy społecznej swoich członków. Do
prowadzenia swych spraw stowarzyszenie może zatrudniać pracowników, w tym
swoich członków.
5.Nadzór nad działalnością stowarzyszeń należy do:
1)wojewody właściwego ze względu na siedzibę stowarzyszenia w zakresie nadzoru nad działalnością stowarzyszeń jednostek samorządu terytorialnego,
2)starosty właściwego ze względu na siedzibę stowarzyszenia w zakresie nadzoru nad innymi niż wymienione w pkt 1 stowarzyszeniami
zwanych dalej „organami nadzorującymi”.
Art. 25. 1. Organ nadzorujący sprawuje nadzór nad działalnością stowarzyszeń WYŁĄCZNIE w zakresie zgodności ich działania z przepisami prawa i postanowieniami statutu.
Odpowiedzialny za upadek klubu jest kręcina razem z zarządem i pisanie durnot o muszyńskich zańkach i piłkarzach ch..j wie jeszcze kim nic nie da. Piłkarze się zbuntowali bo mieli dość chu..ni panującej we Włodawiance! I bardzo dobrze niech grają tam gdzie traktowani są normalnie! Zwłąszcza młodzi nie skarzeni kręcią. Rysiek rozkurw.. klub i się tego nie wyprzesz!!!
Ok piłkarze to zawsze był problem. Częściej można niektórych z nich było spotkać w Filipie niż na treningach. Na mieście każdy z kiepem w gębie. Pamiętajcie jednak, że Ci totalni amatorzy i alkoholicy od paru lat utrzymywali się w IV lidze a spadek to decyzja zarządu. Najgorsza z możliwych. Mundek w grobie się przewraca. Pytanie do Pana Nilipiuka jak rozliczane są wpływy i dotacje Włodawianki? Pytanie do Wieśka Muszyńskiego? Czy miasto nadal będzie płacić cięzki hajs na prywatny folwark Zańki i Nilipiuka?
ciekawe czy muszyński ma wyrzuty sumienia??
zastanawia się że dał się wykiwać edkowi bożence/ agatce i reszcie obiboków leserów i kanciarzy
kręcina jak ci się podobał mecz pucharowy? dalej z drobnym będziecie pierd…..lić że nie ma kim grać?! dalej kompromitujecie Włodawiankę tym razem w pucharach a chłopaki sie skrzykneli i zglosili się do PP. wy znowu rezygnujecie z gry a chlopaki graja i wygrywaja. zrozumcie wreszcie ze najwiekszy problem Włodawianki to wy!!!! przeproscie i spierd… jak najdalej od tego klubu!!!
Tak to jest jak miernoty polityczne stają się włodawskimi „vip-ami”.
Czemu muszynski nie zaja stamowiska. Za co bierze pieniądze?
za wodzirejowanie, śpiewanie i balowanie.
Czytam te Wasze komentarze (nie tylko do powyższego artykułu) na tym włodawskim portalu i:
1. W nosie macie i Włodawiankę i nasze Miasto
2. Tylko kilka osób wypowiada się tu pod różnymi nicami.
3. Próbujecie zdyskredytować burmistrza, jego pracowników i przewodniczącego Rady Miasta.
Wstydzę się za Włodawiaków (?), którzy tak potrafią „sr….ć we własne gniazdo”. Więcej kultury i umiaru w tym krytykanctwie (nie krytyce!)
Panowie Nilipiuk, Muszyński, Zańko, może czas najwyższy na jakiś komentarz odnośnie sytuacji w klubie. 3-0 z Pawłowem w Pucharze Polski i na koniec wycofanie się z rozgrywek to kolejny blamaż, za który ponosicie odpowiedzialnoć. Czy jednak przyświeca Wam strategia „ciszej nad tą trumną”?
muszyński był? jarzył japę?
Zańko robił obóz piłkarski dla młodzieży polegający na … oglądaniu filmów patriotycznych. Sami zobaczcie na fejsie.