Chwile zgrozy przeżyli wczoraj troje grzybiarzy, którzy podczas swoich wypraw zagubili się w lesie. Najpierw włodawscy policjanci odnaleźli 77-latka ze Świdnika, który odłączył się od grupy, żeby wrócić do auta – lecz zgubił drogę. Później profesjonalna reakcja pomocnika dyżurnego doprowadziła do odnalezienia następnych dwoje grzybiarzy – mieszkańców Chełma. Policjanci apelują o rozsądek i zachowanie zasad bezpieczeństwa podczas leśnych wypraw.
Wczoraj ok. 9:20 dyżurny włodawskiej komendy został powiadomiony o zaginięciu mieszkańca Świdnika, który wybrał się do m. Suchawa na grzybobranie i zabłądził. Zgłoszenie zostało przyjęte od syna zaginionego, z relacji którego wynikało że ojciec odłączył się od grupy, bo był zmęczony i chciał iść do auta. Niestety mężczyzna tam nie dotarł informując telefonicznie syna, że się zgubił. Po bezskutecznych poszukiwaniach na własną rękę powiadomiono służby ratunkowe.
Policjanci natychmiast zorganizowali i podjęli akcję poszukiwawczą, w której oprócz policjantów uczestniczyli strażacy Ochotniczej Straży Pożarnej z Włodawy, Wyryk i Zahajek oraz pracownicy lasów państwowych – łącznie ponad 30 osób. W trakcie prowadzonych działań przeczesywano kolejne sektory lasu rozpoczynając od miejsca, w którym ostatnio był widziany zaginiony, sprawdzano drogi leśne oraz rozpytywano mieszkańców pod kątem ewentualnego przemieszczania się zaginionego.
W efekcie sprawnie prowadzonej akcji poszukiwawczej – kilka godzin po zgłoszeniu, policjanci zauważyli na skraju lasu zaginionego mężczyznę w obecności innego grzybiarza, który wcześniej został powiadomiony o prowadzonych poszukiwaniach. Mężczyzna był w dobrym stanie, nie potrzebował interwencji medycznej.
Ok. godz. 17:00 pomocnik dyżurnego odebrał kolejne zgłoszenie z którego wynikało, że dwoje mieszkańców Chełma zagubiło się w lesie w pobliżu miejscowości Adamki również podczas grzybobrania. Umiejętności funkcjonariusza na stanowisku kierowania pozwoliły mu tak pokierować rozmowę z zagubionymi, że nie tylko ich uspokoił, ale uzyskał dokładne informacje na temat ich miejsca przebywania. Okazało się, że zagubieni znajdują się w pobliżu drogi pożarowej, której policjant szybko ustalił numer oraz ich lokalizację. Następnie polecił, żeby nigdzie nie odchodzili, tylko czekali na pomoc. Dzięki jego profesjonalnej reakcji grzybiarze szybko zostali odnalezieni i przewiezieni do miejscowości, z której wyruszyli na wyprawę.
Jesienna aura sprzyja wycieczkom do lasu i grzybobraniu. Jednak podczas takiej wyprawy nietrudno stracić orientację i zgubić sie w terenie, dlatego przypominamy kilka podstawowych zasad:
- Nie wybierajmy się na grzyby zbyt późno, gdyż zmrok może spowodować utratę orientacji w terenie.
- Nie należy chodzić do lasu w pojedynkę, najlepiej zabrać ze sobą kogoś, kto zna teren.
- Należy ocenić realnie swoje możliwości i czas, jaki mamy zamiar spędzić w lesie.
- Pamiętajmy, że jeśli nie znamy terenu, nie oddalajmy się zbyt daleko od miejsca, z którego wyruszyliśmy.
- Bardzo ważne, aby zabrać ze sobą telefon komórkowy z naładowaną baterią i w przypadku zgubienia się natychmiast zgłosić ten fakt Policji.
- Dokładnie określmy rodzinie do jakiego lasu się wybieramy, i w którym kierunku będziemy zmierzać.
Niewątpliwie przestrzeganie tych kilku ważnych zasad zwiększy bezpieczeństwo podczas leśnych wypraw.
E.T.
KPP Włodawa
Po co przyjeżdżają z Chełma lubelskiego.