Spadochroniarza zwiało w drzewo

Do groźnego wypadku doszło w czasie skoków spadochronowych do Jeziora Białego w Okunince (gm. Włodawa). Wiatr zniósł dwóch spadochroniarzy znad wody. Jeden wylądował w przybrzeżnych krzakach, drugi miał mniej szczęście i uderzył w sosnę oraz stojący obok niej domek. Śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego został zabrany do szpitala.

Żołnierze z 2. Pułku Rozpoznawczego w Hrubieszowie skoki spadochronowe do Jeziora Białego organizują od wielu lat. Co roku widowiskowe wydarzenie przyciąga do Okuninki wielu widzów. Czwartkowe (6 lipca) ćwiczenia zakończyły się jednak już po pierwszej turze skoków wykonywanych ze śmigłowca wznoszącego się nad taflą wody na wysokość kilometra. Wszystko przez wiatr, który zniósł dwóch spadochroniarzy na wschodni brzeg jeziora. Jeden z nich zdołał wylądować kilkanaście metrów od wody.

Drugiego zniosło nieco dalej, nad mocno zabudowany domkami i porośnięty wysokimi drzewami teren. Skoczek uderzył w sosnę i stojący obok domek. Czasza spadochronu zaplatała się w konary kilka metrów nad ziemią. Na miejsce natychmiast zostały wysłane służby zabezpieczające: policja, wojsko, załoga karetki pogotowia. Po chwili pechowego żołnierza udało się ściągnąć na ziemię i ułożyć na noszach.

Dalszą część wiadomości znajdą Państwo na stronie Nowego Tygodnia.

3 komentarzy "Spadochroniarza zwiało w drzewo"

  1. spadohroniasz | 18 lipca 2023 at 08:07 |

    Jak mamy taki desant to ja dziękuję, co roku jakiś wypadek??? Kiedyś czerwone berety to była elita….

  2. i jest w Krakowie i Bielsku Białej, Lublińcu i Niepołomicach

  3. Internet Telewizja Włodawa

Możliwość komentowania jest wyłączona.

Skip to content