Leśnicy z Sobiboru, Włodawy i Parczewa oraz samorządowcy uczcili 160. rocznicę wybuchu powstania styczniowego. Po mszy i złożeniu wieńców w obecności wiceministra sprawiedliwości wręczono symboliczne czeki dla jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej i Kół Gospodyń wiejskich.
Uroczystości rozpoczęto od złożenia wieńców pod pomnikiem powstańców styczniowych na cmentarzu parafialnym we Włodawie. Leśnicy, przedstawiciele służb mundurowych oraz starosta włodawski Andrzej Romańczuk oddali hołd obrońcom ojczyzny. W intencji poległych odprawiona została msza w kaplicy w Suchawie, a po nabożeństwie delegacje złożyły wiązanki pod pomnikiem poświęconym powstańcom zlokalizowanym tuż przy świątyni.
Dalsze uroczystości odbyły się w tamtejszej świetlicy wiejskiej. Spotkanie rozpoczął Dariusz Filipczak, nadleśniczy Nadleśnictwa Sobibór.
Dalszą część wiadomości znajdą Państwo na stronie Nowego Tygodnia.
Titanik tonął a orkiestra grała do końca. Ostatki nadleśnictw, wycięli lasy prawie do końca. Już nawet grzyby nie będą miały gdzie rosnąć.Nie ma lasu nie ma leśników grabarzy drzewostanu.
hej ,,aa” czy jestes z klubu ,,anonimowych alkoholików” i tracisz wzrok??? tylko w tvn wycinają lasy …pojedź do ADAMPOLA i otwórz oczy ….
titanik tonął -orkiestra grała do końca, lasy wycięte -koniec nadleśnictw, nawet grzyby nie będą miały gdzie rosnąć. Wybory, wybory………….
Do „drzewa”. Wiesz abstynencie z dtv ile lat rośnie drzewo w Adampolu?
Lasy w okolicach Włodawy zostały przez czas pisowskiej władzy wyrżnięte nie wycięte.