Część radnych jest przeciwna temu, aby zmodernizowany park przy cerkwi otrzymał nazwę Honorowych Dawców Krwi. Czy gdy ich życie będzie zagrożone, odmówią też przyjęcia krwi od honorowych dawców?
W listopadzie ubiegłego roku informowaliśmy o tym, że honorowi dawcy krwi z Włodawy chcą, aby zmodernizowany park przy cerkwi otrzymał nazwę Park Honorowych Dawców Krwi. Wniosek w tej sprawie złożył do burmistrza prezes włodawskiego oddziału Polskiego Czerwonego Krzyża Tomasz Orzeszko.
– Bez wątpienia honorowi dawcy krwi to bohaterowie ratujący nasze zdrowie i życie. Współczesna medycyna nie mogłaby bez nich istnieć, bo krew to żywa tkanka, której do tej pory nie udało się zsyntetyzować. Nie ma możliwości uzyskania jej w inny sposób, niż od dawców – argumentował Orzeszko.
Jak twierdził, średnio jedna na dziesięć osób hospitalizowanych wymaga transfuzji, których w skali roku przeprowadza się aż 1,7 mln. Honorowi dawcy krwi ratują życie nie tylko ofiarom wypadków, ale również osobom, które utraciły krew w wyniku zabiegów operacyjnych, zaburzeń krzepnięcia, urazów, oparzeń. Krew przetacza się również pacjentom cierpiącym na różnego rodzaju nowotwory, a szczególnie w przypadku ostrej białaczki oraz w trakcie i po chemioterapii.
Dalszą część wiadomości znajdą Państwo na stronie Super Tygodnia.
nikt nic nie ujmuje honorowym dawcom krwi, sa bohaterami ale nazwa parku Honorowych Dawców Krwi jest zła i bezsensowna , park pod kasztanami powinien mieć inna nazwe i radni mają racje, nie można tego łączyć z potrzebą przyjęcia krwi w chwili zagrożenia życia to porównanie jest nieludzkie , nieetyczne
co to niby jest „park pod kasztanami” chyba ci sie pomyliło z barem pod kasztanami, który jest na deptaku.
Twoje elementarne braki w wykształceniu są dowodem na to że nie masz wystarczającej wiedzy i kompetencji aby z Tobą dyskutować!
Ja bym go nazwał parkiem Jarosława Wspaniałego
Tez uważam, że ta nazwa nie pasuje do parku. Krwiodawcy zasługują na coś bardziwej wymownego, reprezentacyjnego i promujacego tą szczytną ideę. Może ten nowo budowany plac koło czworoboku?
Niestety też zajete. Patelnia przy czworoboku bedzie sie nazywala placem “przemyslu cementowo brukarskiego i niszczenia przyrody w imie przewalania hajsu z Unii”
trafnie
– Dzisiaj jestem zajęta. Jutro też nie wiem, czy będę mogła rozmawiać. Najlepiej proszę zadzwonić w poniedziałek – powiedziała nam, gdy skontaktowaliśmy się z nią w środę.
Ale ta przewodnicząca zajęta. Żałosne!
Potrzeba też zapoznać się z opinią radnych przeciwnych nazwie HDK Pewnie nie tylko mnie ciekawią ich argumenty na nie .
W poniedziałek trzeba zadzwonić Pani Przewodniczącej. Może znajdzie czas żeby odpowiedzieć 😀
W parku zaczęły w końcu pojawiać się na spacerach „normalne” rodziny z dziećmi a to powoduje, że smakosze tanich wyrobów winiarskich nie czują się komfortowo w takim towarzystwie i zaczynają zmieniać swoje oazy spokoju w których czuli się dobrze. Zachęcam wszystkich mieszkańców do spacerów w tej okolicy po to by wyeliminować dawnych bywalców tego parku.
Park Żołnierzy Wyklętych to godna nazwa.