Wójtowie gmin Hanna, Urszulin i Wola Uhruska dostali od dyrektora włodawskiego szpitala listy wzywające do partycypacji w kosztach utrzymania działów rehabilitacji w Woli Uhruskiej i Urszulinie oraz POZ w Hannie. W razie odmowy dalsze istnienie tych miejsc stać będzie pod znakiem zapytania.
Dyrekcja będącego pod bardzo grubą kreską włodawskiego szpitala szuka oszczędności, gdzie tylko się da. Po tym, jak nie udało się „wyrwać” pieniędzy od gmin ze środków na obronę cywilną, posłużono się innym chwytem.
– Uważamy, że ze szpitala korzystają pacjenci ze wszystkich gmin powiatu, więc ich władze powinny ponosić część odpowiedzialności za funkcjonowanie tej placówki – mówi Artur Szczupakowski, dyrektor SP ZOZ-u we Włodawie. – W trzech gminach powiatu działają nasze punkty i wszystkie przynoszą duże straty, a my musimy myśleć o przyszłości i maksymalnie ograniczać wszystkie koszty. Stąd decyzja o poproszeniu włodarzy trzech gmin o pokrycie strat, które generują oddziały położone na ich terenie – tłumaczy dyrektor i nie wyklucza, że w przypadku braku zgody nierentowne placówki zamknie.
Dalszą część wiadomości znajdą Państwo na stronie Nowego Tygodnia.
Czyli to jest ten pomysł Zańki na ratowanie szpitala?
Uważam że prawidłowe posunięcie dyrektora
A ja uważam, że nie. Szpital jest powiatowy a nie gminny. Ludzie z Włodawy też tu się leczą jakoś miasto nie musi dopłacać.
Przecież mieszkańcy płacą podatki przy wynagrodzeniu, z których są utrzymywane szpitale…i jeszcze dodatkowo z podatków wpływajacych do gminy trzeba odkładać…ŻENADA
Jeszcze 4 lata szanowni państwo
Tylko czy po rządach Mariusza będzie jeszcze co zbierać?
zgadzam się z Dyrektorem, zmniejszyć pobory dla wójtów a środki przekazać na szpital.
A dlaczego wójtowie mają finansować szpital? Może by tak starosta, wice starosta i etatowy członek zarządu by się dorzucili. A nie tylko innym by zabierali. Za szpital jednak odpowiada powiat a nie gmina.
Przecież podobno jak się pchali na stołki to wiedzieli jak szpital ratować. A teraz co? Chodzą tylko i skomlą.