Inicjatywa Lokalna Między Drzewami zaprasza do wzięcia udziału w społecznym projekcie fotograficznym. Chcemy pokazać, jak zmienia się Włodawa. Prosimy o udostępnienie zdjęć z Państwa dzieciństwa, młodości, na których widnieje drzewo lub drzewa, nawet w tle lub we fragmencie. Zachęcamy również do zrobienia aktualnych zdjęć tych miejsc.
Pary zdjęć, „kiedyś” + „teraz”, utworzą wystawę w przestrzeni miejskiej.
Zdjęcia cyfrowe prosimy wysyłać na adres: rszymanczuk@poczta.onet.pl
Pozostałe zdjęcia prosimy przynosić do Miejskiej Biblioteki publicznej , I piętro, dział regionalny.
Posiadam zdjęcia z obchodów 1 maja z lat 70 i 80 , w pochodzie ze szturmówkami jak też na trybunie przyjmującej pochód widać znajome twarze Ale się zmienili nie tylko wizualnie a przede wszystkim ideologicznie .
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Tak teraz by zrobić zdjęcie tym wszystkim świętującym 1 maja którzy jeszcze błąkają się po tym świecie należy udać się do kościoła i sfotografować pierwszy szereg wiernych przed ołtarzem .
CZASY LUDZIE WYDARZENIA w myśl ich doktryny i ideałów życiowych głoszą maksymę ,że Tylko Świnia Nie Zmienia Poglądów . BEZ GODNOŚCI BEZ HONORU .
„należy udać się do kościoła i sfotografować pierwszy szereg wiernych” Masz rację coś w tym jest. W mieście (dosyć dużym) oddalonym o ponad 100 km od Włodawy gdzie anonimowość jest zdecydowanie większa niż u nas, podczas procesji Bożego Ciała, komuchowaty (bardzo zasłużony dla swojej leninowskiej wiary aż tak mocno, że w więzieniu siedzieli dzięki jego aktywności ludzie którzy zaczęli budować tam kościół) włączył się w grupę sędziwych mężczyzn podtrzymujących księdza z monstrancją. Gdy tylko zaczął podtrzymywać księdza, natychmiast grupa ludzi rzuciła go o ziemię i wskazała na były już gmach jego partii (której tak wiernie służył) by tam swoje modły odprawiał. Zdarzenie to miało miejsce około 2000 r. Do niedawna (już jako stary zniedołężniały człowiek), w każdą niedzielę i nawet częściej, siedział w pierwszej ławce w kościele a ludzie patrzyli na niego z nadzieją, że przychodzi jako nawrócony a nie dlatego, że wypada.
A rzecz miała miejsce w Kraśniku. 🙂
Znawcą drzew z wykształcenia jest marionetka, więc niech poszuka w archiwum swojej partii fotografii i opisze je.
Ładnie było wcześniej ,dziś goło ,mur popękał i każdy ma to gdzieś.