Burmistrz wrzucił do sieci zdjęcie zerwanego plakatu Roberta Biedronia. Liczył zapewne, że podobnie jak on, internauci potępią wandalski incydent. Nic z tych rzeczy. Nie dość, że nie zalazł zrozumienia, to jeszcze mu się oberwało. W odpowiedzi wyzwał swoich krytyków „na pojedynek”!
Obok wspomnianego plakatu Biedronia wisiał baner ubiegającego się o reelekcję Andrzeja Dudy. Ten drugi został. Wiesław Muszyński zasugerował więc, że być może zniszczenia dokonał ktoś popierający prawą stronę sceny politycznej. Wywołał tym lawinę komentarzy. Pod postem w ciągu kilku godzin pojawiło się kilkaset wypowiedzi. Internauci zarzucili mu m.in., że zamiast walczyć z koronawirusem, zajmuje się zerwanym plakatem.
Dalszą część wiadomości znajdą Państwo na stronie Super Tygodnia.
ale przeciez na fb dużo osób poparło burmistrza
Wazelina w modzie
Czyli co za duża konkurencja dla Ciebie? Nie znam większego specjalisty od wazeliny niż ty. Tyle razy próbowałeś się wybić i ciągle nic.
oberwało mu się ale sporo osób zrozumiało i udzieliło poparcia bo miał racje
Ma pan racje nalezy potepiac takie akcje
Precz z pedałami
Kolejny w ostatnich dniach przejaw miłości bliźniego♥️♥️
Precz z Rysiami!