Nie milkną echa ostatniej decyzji Rady Gminy Włodawa, która wprowadziła ciszę nocną nad Jeziorem Białym między północą a szóstą rano. Temat podchwyciły nawet ogólnopolskie media, bo dotyczy „lubelskiej Ibizy”, czyli Okuninki, która dla jednych jest największą imprezownią po tej stronie Wisły, a dla okolicznych mieszkańców prawdziwym utrapieniem dosłownie spędzającym sen z powiek.
Dudniąca muzyka, tłumy młodych, często pijanych ludzi, którzy zaczepiają przechodniów – tak wyglądają noce w centrum Okuninki w szczycie sezonu. Największe i najgłośniejsze imprezy organizuje kilka nieodległych od siebie klubów, których muzykę słychać w promieniu wielu kilometrów. Kilka lat temu walkę z uporczywym zagłuszaniem ciszy nocnej wydała właścicielom dyskotek policja. W 2017 roku mundurowi w przypadku jednego tylko lokalu interweniowali kilkadziesiąt razy. Niestety, jego właściciel za każdym razem odmawiał przyjęcia mandatu za zakłócanie ciszy nocnej i finalnie sprawa zakończyła się w sądzie, który uznał go winnym i ukarał grzywną w wysokości zaledwie 2 tys. zł. Wielokrotne interwencje w tej dyskotece sprawiły, że Policja wystąpiła do ówczesnego wójta gminy z wnioskiem o cofnięcie koncesji na sprzedaż alkoholu w tym lokalu, ale nie zdecydował się on na taki krok. Podobnie było z wprowadzeniem ciszy nocnej.
Dalszą część wiadomości znajdą Państwo na stronie Nowego Tygodnia.
Kto.zwróci przedsiębiorcom straty? Wójt ze swojej wygórowanej pensji za gr. w pasjan..?
Niech się władze gminy wezmą za ład, porządek sensu stricto. Priorytetem są działania zmierzające propagowaniu terenu (od lat tego nie widzę)wychodzenia na przeciw oczekiwaniom turystów. Przecież tam nie ma żadnych imprez, koncertów jakie były kiedyś i sławiły m Jezioro Białe. To były właśnie motory napędzające , teraz nie ma nic tylko dojenie właścicieli działek i podatki. Trzeba się opierać na ustaleniach przedstawicieli poprzednich władz i instytucji , ewentualnie je modyfikować i dopasowywać do realnej rzeczywistości. Teraz stanowiska w gminie np. do spraw kultury i rozrywki są(pociotki, córki, wnuki itp.) tylko nie ma namiastki działania nie ma nic. Jeszcze trochę to turyści pojadą w krzaki , byle gdzie