Dwie podwyżki cen ciepłej wody w ciągu jednego miesiąca zafundowała swoim lokatorom Spółdzielnia Mieszkaniowa we Włodawie. W siedzibie urywają się telefony od zdenerwowanych ludzi, ale taniej raczej nie będzie. Wszystko przez zwiększony, a raczej przywrócony do poprzedniego poziomu podatek VAT.
– U nas było 47 zł za m sześcienny, rok temu przyszła podwyżka na 60 zł, a od stycznia mamy płacić 84 zł – przecież to rozbój w biały dzień – narzeka jedna z lokatorek Spółdzielni Mieszkaniowej we Włodawie. – Co ciekawe, wspólnoty, które zmieniły zarządcę i pozakładały wymiennikownie, mają cenę wciąż w okolicach 40 zł. Dlaczego w blokach nikt nie pomyśli o pompach ciepła, solarach i czymkolwiek, co obniżyłoby koszty, tylko dalej brną w pompowanie kasy dla MPGK-u? W ten sposób koło się zamknie i ludzie wrócą do bojlerów na prąd lub westfalek i będą palić śmieciami, żeby mieć ciepłą wodę – dodaje.
Wysokość stawek za ciepłą wodę nie jest jednakowa dla wszystkich członków spółdzielni. Mieszkańcy siedmiu bloków, które docieplono i w których wymieniono przyłącza, płacą o wiele mniej. Jest to oczywiście związane z mniejszymi stratami, które powstają na drodze między siecią miejską a blokami. Skąd jednak wzięły się kolejne podwyżki? Odpowiedź zna Leszek Nielipiuk, zastępca prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej we Włodawie.
– Pierwsza podwyżka ma związek z tym, że wprowadziliśmy stałą opłatę abonamentową za ciepłą wodę – wyjaśnia prezes. – Do tej pory było tak, że właściciele lokali, którzy w nich nie mieszkali, w ogóle nie płacili za ogrzewanie czy przesył. Teraz, bez względu na to, czy z mieszkania korzystają czy też nie, będą partycypować w kosztach utrzymania całej sieci. W grudniu Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził nową taryfę dla Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej wynikającą z kosztów.
Dalszą część wiadomości znajdą Państwo na stronie Nowego Tygodnia.
Prawie połowa ceny to sprawa eko- oszołomów z EU i ich podatki.Na dodatek za rok wchodzi podatek np od produkcji materiałów budowlanych ,a czasem za każdą wyprodukowaną rzecz i tzw ślad węglowy.Ale Polacy jesteśmy za UNią ,nie?Dobrobyt nas zabije ale wciąż największe poparcie w Europie to My 🙂
Skoro połowa to eko oszołomy to powiedz mi czemu jedni we Włodawie płacą 40zł a inni 80zł?
Eko – jak ich nazywasz – oszołomy, widzą trochę dalej niż czubek własnego nosa i chcą zadbać o to by Twoje wnuki mogły cieszyć naturą w takim stanie jaką ty możesz się cieszyć. Proces odchodzenia od paliw kopalnych rozpoczął się w 2009 r. Większość krajów wykorzystała ten czas na rozwój energetyki nie korzystającej z paliw kopalnych, co pozwala nie tylko obniżyć koszty pozyskiwanej energii, ale przede wszystkim uniezależnić od zewnętrznych źródeł. Szwajcaria już teraz jest prawie niezależna energetycznie a udział paliw kopalnych w wytwarzaniu energii wynosi zaledwie 9%. Czyli społeczności światłe wybierające światłych reprezentantów są w stanie zadbać o swój dobrostan nie oglądając się na innych i nie winiąc kogokolwiek za własne niepowodzenia. W Polsce niestety tak to nie działa. Pisowski rząd zalewa obywateli propagandą, że całe zło wywodzi się z zewnątrz, chociaż nie tylko nie wykorzystało danego czasu na transformację, ale prawie całkowicie ją zablokowało, kupując sobie przychylność np. górników. Tak więc obecne ceny energii w Polsce nie wynikają z uregulowań zewnętrznych, które de facto Polski rząd parafował, a z nieudolnej i krótkowzrocznej polityki pisowskiego rządu. I dopóty taki tuman jak ty, tego nie zrozumie, ceny energii w naszym pięknym nadwiślańskim kraju będą rosły.
W Szwajcarii może mają elektrownie wodne? Ale do rzeczy. Europa emituje 8 proc. Światowej emisji. Jak emisja w europie spadnie do 4 proc., to nikt, a na pewno nie Putin, nie zauważy tego chwalenego czynu. Klimatyzm, to religia ekoterrorystow i grety ich fetysza.
Postęp, czyli efekt prawidłowo funkcjonującego rozumu, zawsze zaczyna się wśród najbogatszych, gdyż bogactwo to również efekt rozumnego działania. Stamtąd rozszerza się na coraz biedniejsze kraje, aż w końcu dociera do mieszkańców Kiribati, Tuvalu, Nauru… Gdzie ma się ten właśnie postęp rodzić, jak w nie najbogatszej części Europy? W przybierającej głodem Afryce? Wiecznie wrzącym Bliskim Wschodzie? A może w rządzonych przez pislamopodobne autokracje bananowych republikach Ameryki Południowej? Przynależność do tak elitarnego grona, jakim jest UE, zobowiązuje do myślenia w odpowiednio szerokiej i długofalowej perspektywie, w przeciwieństwie do myślenia twojego, sięgającego jedynie czubka własnego nosa.
Chciałbym żeby przyszłe pokolenia oddychały lepszym powietrzem niż my dziś ale nie kosztem współczesnych ludzi i wpędzania ich w ubóstwo.
Podajesz przykłady krajów do których bogaci wysyłają (też UE) swoje różne śmieci i odpady,co oni z nimi robią nikogo z czystego zachodu nie obchodzi.Ale to obiegł zamknięty ,co u nich dziś jutro u nas.Jednak biznes się kręci i rączki niby czyste.
Podajesz przykład Szwajcarii ,kraju alpejskich elektrowni,atomu i przemysłu lekkiego.OK ale jak to się ma do takiego kraju jak Polska/U nas mówię Ci sam przemył chemiczny zużywa więcej energii niż oni w 5 lat jako państwo.Dziś to 1/3 naszego zużycia gazu!Państwa zachodu kupują np saletrę na Białorusi OK ale emisja cieplarniana dojdzie stamtąd i do UE Ale znów rączki czyste i statystyki.Szwecja zimą kupuję dużo prądy z Polski,dlaczego?Przecież są tacy eco,z tej brudnej Polski ?Nie wstyd im.Ale znów rączki..
Piszesz pisowcy a Ty kim jesteś komuchem czy peowcem?Co oni zrobili przez lata swoich rządów dla uzdrowienia naszego klimatu?Jakaś elektrownia atomowa powstała czy choćby większe wodna ?Nic.ps kretyn to cię zrobił
Po odzywce „kretyn to cię zrobił”, większość ludzi nie wydawałaby się z tobą w dyskusję. Rozumiem jednak, że epitety i wyzwiska to broń ostatniego rażenia skończonego kołtuna, typowego przedstawiciela pislamskiej czerni, który nie tylko nie dysponuje dowodami na poparcie swoich rzygawin, ale sam nie będąc pewnym co wydalił, musi tego spróbować. Takie odczucie to nie przypadek, tylko ekspozycja miksu tępoty, braku umiejętności odnalezienia się w zmieniającej się rzeczywistości oraz nieudolności wychowawczej rodziny i zaniedbań emocjonalnych. Cóż nie każdy ma się dobrze sam ze sobą, ale w niektórych przypadkach terapia behawioralno-poznawcza daje znakomite rezultaty. Spróbuj, może jeszcze nie jest za późno. Podaję przykłady krajów, których ludność musi szukać innego miejsca do życia z powodu zalewania dotychczasowych przez podnoszący się poziom wody w oceanach związany bezpośrednio z topnieniem lodowców wskutek efektu cieplarnianego. A wiec, nie chodzi tu o śmieci, których – a propos – żaden z tych krajów nie przyjmuje. Jeżeli rozumny człowiek czyni właściwie w jednym kraju, oznacza to, że w innym rozumny człowiek może czynić podobnie. Nie ma przeszkód natury merytorycznej, są jedynie natury politycznej, ale szczerze – to gówno mnie obchodzi, jak w jeszcze większym rozkroku stanie pislamska władza – i czy jej urwanymi jajami karmić się będą bezpańskie psy – aby wywiązywać się z podjętych zobowiązań a jednocześnie nie stracić poparcia podobnej tobie czerni. Nie muszę należeć do żadnej partii politycznej, aby ratować się przed życiową katastrofą i aby, stać mnie było bez wpędzania się w ubóstwo na myślenie o dobrostanie natury i przyszłych pokoleń. Ty wiedziony czystym imposybilizmem, chciałbyś zjeść ciasteczko i mieć ciasteczko, jak pięciolatek, które postrzega świat przez pryzmat zaspokajania tylko swoich potrzeb. Układ o bezpieczeństwie energetycznym w ramach którego Szwecja korzysta z wyprodukowanej w Polsce energii, sprawia że również Polska korzysta z energii wyprodukowanej w innych krajach zgodnie z zapotrzebowaniem. Te dwa kraje są na innym stopniu transformacji energetycznej, jednak w ostatecznym rozrachunku, dzięki temu że Szwecja mniej emituje gazów cieplarnianych efekt jest bardziej pozytywny niż gdyby emitowałaby tyle co Polska. I tak samo jest z każdą sytuacją, którą próbujesz przedstawić jako hipokryzję rozwiniętych i bogatych społeczeństw. Bierz z nich przykład, a nie konserwuj zastany ułomny porządek. Chcesz usprawiedliwić nieudolność pislamskiej władzy nieudolnością poprzedników. To tak nie działa. No chyba, że mając urwane jedno jajo w samochodowym wypadku, pociesza cię fakt, że pasażer obok ma urwane dwa jaja. Ja cieszyłbym się, gdyby do wypadku nie doszło i gdybym ja oraz pasażer cało dojechalibyśmy do celu. Poprzednicy z tego powodu właśnie stracili władzę. A skoro w tej materii się nie różnicie, to stracicie władzę jak i poprzednicy. W UE jesteśmy prawie 20 lat, jeżeli nie odpowiada pislamskiej władzy jedyny, słuszny federacyjny kierunek jej rozwoju, to wyprowadźcie Polskę. Brytyjczycy to zrobili, wprawdzie zastanawiają się jak wrócić nie tracąc twarzy, ale to zupełnie inna historia, z której również nie potraficie wyciągnąć wniosków.
Naczytałeś się Grety i nadajesz. Trzypotrzy.
No żesz bąbelki, przypomnij i opowiedz jak wyglądała budowa atomówki za czasów A. Grada i wyobraź sobie, że już by była. Owszem eko jest fajne, ale alternatywa nasz węgiel, a niemieckie wiatraki, czy biogazownie pod moim oknem, to nie dziw się, że wybieram węgiel. Spalanie w elektrowniach jest mylone(celowo), ze spalaniem w kopciuchach, a to 2 różne sprawy. Eko jest ok, ale jako uzupełnienie w miksie energetycznym.
Wali mnie Grad…
Podałem powyżej link do materiału, w którym tłumaczą takim jak ty wpływ zmian orbity Ziemii na okresy oziębienia i ocieplenia klimatu. Sęk w tym, że właśnie jesteśmy okresie, który powinien być okresem oziębienia klimatu… Ale przecież wiesz lepiej, źe cieplej to było od pierdów dinozaurów.
Rozumny człowiek nie potrzebuje kogokolwiek czytać, aby być świadomym powagi sytuacji. Wystarczy, że powiąże fakty: długotrwałe susze, olbrzymie pożary, wyschnięte rzeki, stepowienie i pustynnienie olbrzymich obszarów, bezprecedensowy wyrąb terenów leśnych, podtapiane przybrzeżne tereny najniżej położonych wysp, topniejące wieczne lodowce. To codzienne relacje mediów. Ty pislamski trollu dostrzeżesz to dopiero wtedy, gdy pislamska władza powie, ze tak jest. To już niedługo, już krzywousty Pinokio nadawał, że energia z farm wiatrowych to przyszłość polskiej energetyki, z której może być pozyskiwane nawet 70% energii. Także szykuj się do zmiany poglądów…
Członek jaśnie oświeconej patformy nie potrafi inaczej niż nazywać adwersarzy pislamem, czernią, ale oni już tak mają. Na przestrzeni dziejów ziemi było i ciepło i zimno. Człowieka jeszcze nie było, a klimat się zmieniał. Będzie się zmieniał, a ty tego nie zmienisz. I tu mógłbym coś powiedzieć o emisji gazów cieplarnianych. Ale po co? Tak wierzysz w moc lewactwa, ekoterrorystow, że kombinujesz, że jak patforma odzyska władzę, to świat będzie eko. Spurek zaleje świat selerorybami, a kapsułki z olejem z wątroby rekina zapewnią wieczną młodość ekocelebrytom i dilerom celebrytów. Życzę wszystkiego dobrego ekologom. Niech im szczaw i mirabelki służą.
Pudło trollu! Nie jak Platforma odzyska władzę, bo do niej mi równie daleko jak i do lewactwa, tylko jak pislam straci władzę. “Gdyby alternatywna teoria, że za zmianami klimatycznymi stoi coś innego niż gazy cieplarniane, była poparta badaniami i dowodami, taka praca byłaby przełomem. Byłaby to praca zasługująca na Nagrodę Nobla. Nie ma jednak takich badań”. Poczytaj sobie, o badaniach nad zmianami klimatu od ostatniej epoki lodowcowej, chociaż wątpię byś tę wiedzę zaakceptował, wszak to okres sprzed stworzenia świata w dni siedem, więc a priori dla pislamskiej czerni niemożliwa do pojęcia: https://www.dw.com/pl/czy-globalne-ocieplenie-jest-naturalnym-procesem-sprawdzamy-fakty/a-58081902
Pudło, Anonimie jeden z wielu. Przytaczane przez ciebie badania, są po to, żeby utwierdzić takich jak ty, że masz rację. Przed zlodowaceniem nie było ciepło? Ale, tez i twierdzeń wykorzystywanych instrumentalnie jest bez liku. Tak jak atakujących elektorat PiS, chociaż błędnie zaliczasz mnie do niego. Cześć, troloAnonimie, niech cię pogarda i bąbelki zeżrą do cna.
Dzisiejsze info z Davos: Przewodniczący ONZ Gutteres jako przykład hipokryzji przywołał przypadek Exxon. Chodzi o ujawnienie dowodów na to, że gigant naftowy przeprowadził w latach 70. i 80. szereg badań, które z niewiarygodną dokładnością przewidziały zmiany klimatyczne, których dziś jesteśmy świadkami. Naukowcy z Exxon przewidzieli, że globalne ocieplenie wyniesie około 0,2 stopnia Celsjusza na dekadę z powodu emisji gazów ogrzewających planetę w wyniku spalania ropy naftowej, węgla i innych paliw kopalnych. Nowa analiza opublikowana w piśmie “Science” pokazuje, że prognozy Exxona były bardzo spójne i „co najmniej tak profesjonalne, jak te wynikające z niezależnych modeli akademickich i rządowych”: https://www.msn.com/pl-pl/motoryzacja/wiadomosci/szef-onz-oskarża-koncerny-paliwowe-przemysł-naftowy-sprzedawał-światu-wielkie-kłamstwo/ar-AA16w82p?cvid=d884bb72723545e9b3c7bc12551a3ac8 :
To są koszta wojny Ukrainy z Rosją niestety. Jest potrzeba spojrzenia na spółdzielnie, które zrobiły krok do przodu a były obśmiewane za fanaberyjne inwestycje w samowystarczalność.
Ta wojna jest co niektórym bardzo na rękę. Orlen pokazał że można ludzi doić bezkarnie a potem wmawiać ciemnemu ludowi że to dla jego dobra.
Wylemparciaj.
Koszty wojny Rosji i Ukrainą ponoszą te dwa państwa. Wzrost wszelakich kosztów w Polsce to bezpośredni efekt reakcji polskich władz na tę wojnę. Trzeba zdawać sobie sprawę z przyczynowości tej sytuacji. To nie wina Putina, ani Zeleńskiego a wina reakcji polskich władz na tą sytuację. To koszt pomocy i zaanagażowania się po stronie Ukrainy o czym decyzję podjęły polskie władze, doskonale zdając sobie sprawę z kosztów. Trzeba, aby każdy odpowiedział sobie na pytanie, czy chce dwie swoje miesięczne pensje, renty, emerytury przelać na konto Ukrainy? I czy chce, aby w takich sytuacjach władze decydowały o zobowiązaniach wszystkich polaków bez ich wiedzy.
Może bez takiego mędrkowania. Spróbujcie może wytłumaczyć dlaczego niektórzy płacą za ciepłą wodę 40 zł a inni prawie 90zl. Tylko bez politycznych rozważań. Czy wszystkie budynki w mieście posiadają liczniki ciepła i ciepłej wody? I pytanie trochę z boku. Czy cena węgla i cena miału węglowego jest taka sama?,którego używa nasza ciepłownia?
Uściślij pytanie e-geniuszu. Za ciepłą wodę, czy za ciepło? Za jaką jednostkę, w m³, czy w GJ. I gdzie płacą 40, a gdzie 90 zł, w jakiej lokalizacji, budynkach? Może wtedy będzie możliwe wytłumaczenie ci różnic w opłatach, bo tak jak na chłopski rozum sformułowałeś pytanie, to na chłopski rozum odpowiedź brzmi:- Chcą to płacą, bo jak by nie chcieli toby nie płacili.
Niestety polityka mocniej wpływa na nasze rachunki. W telewizji słyszę że dbają o Półki i Polaków ale już nie mówią chociażby o podatkach i opłatach które wprowadzili albo podnieśli. Najważniejsze że oni mają na życie a ty człowieku płacz i płać.
No dobrze, wszystko rozumiemy, wytłumaczcie tylko skąd takie różnice w opłatach za ciepłą wodę i ogrzewanie we Włodawie. Dlaczego takie szalone ceny w Spółdzielni Mieszkaniowej? I proszę, zaoczni studenci stosunków międzynarodowych, przygotowujecie się do sesji raczej
ą Dlatego, że kilka tysięcy ludzi mieszkających w zasobach SM daje się od dzięsiątków lat bezkarnie doić na zawyżane koszty zarządu i administracji. Teraz to dopiero będzie dla SM bonanza z kosztami ciepła rozliczanymi niewiadomym algorytmem z wykorzystaniem danych z podzielników ciepła. Nikt nie będzie w stanie skontrolować, czy wysokość opłaty za ciepło jest taka, jak rzeczywiście zużytego ciepła. Ale skoro na walne zgromadzenia chodzić się spółdzielcom nie chce, to kilkunastu cwaniaków przegłosuje każde rozwiązanie, które pozwoli wydoić spółdzielców jeszcze bardziej. Konkludując, szalone ceny w SM są dlatego, że zarząd od lat utwierdza się w przekonaniu, że takie ceny narzucić może.
O możliwości zawyżania przez administratora kosztów ciepła z wykorzystaniem podzielników ciepła: https://instalreporter.pl/instalacje-c-o/zawilosci-rozliczenia-kosztow-ogrzewania/
I bardzo proszę: tutaj piszemy na temat dlaczego w Spółdzielni Mieszkaniowej jest tak drogo
Idź do źródła i zapytaj swojego zarządcy co spi…..li, że tak drogo.
Spółdzielnio Mieszkaniowa, co spie…, że tak drogo?
Ja wiem! To wina PiSu, starosty i dyrektor szpitala!
O staroście nie ma już sensu pisać. Trzeba go odwołać póki czas. Opozycja jest zbyt słaba lub układa się z pezelem żeby to zrobić. Trzeba poczekać do wyborów i rozliczyć całe towarzystwo przy urnie. Jedno jest pewne. Kilka osób straci ciepłe posadki. Oby tylko mieszkańcy wytrzymali jeszcze 10 miesięcy pod takim rządami.
Do pana, który kogoś nazwał e- geniuszem.
Mieszkańcy naszego miasta, to widocznie ” chłopki – roztropni wg szanownego.
Więc zapytam jak przystało na przeciętniaka (mimo, że pracuję w szkole jako nauczycielka. Dlaczego ja płacę za ciepłą wodę (wspólnota, blok oddany w 2013 roku) za ciepłą wodę ,według zużycia 45 zł za metr ( zużywamy średnio 4 M3 miesięcznie) a koleżanki mieszkające w SM 78 zł za metr?
Dlaczego za 1 M2 ( bo mamy liczone wg zużycia + wskazania podzielników, z uwzględnieniem położenia w bryle budynku) 4,20 za metr ( może wiesz za ile GJ placę) a w SM 8 zł?
Oswiec nas, ciemny naród.
I jeszcze głupie pytanie, jaki przystoi przeciętnemu odbiory. Czyja własnością są instalacje doprowadzające wodę ciepłą użytkową i te grzewczą do momentu ich wejścia do budynków wielorodzinnych?
Ego srodze ucierpiało, ale jak widzę nauczycielka nie uczy się na własnych błędach i zamiast – samodzielnie pozyskać ogólnie dostępne informacje dzięki właściwie zadanym pytaniom – brnie w dygresje prowokując do wymiany złośliwości. No cóż, niestety większość mieszkańców naszego miasteczka to ludność napływowa z okolicznych siół, więc zgodnie z naturą rzeczy, chłop wyjechał ze wsi tylko wieś z chłopa wyjechać nie zechciała. Oczywiście nie można generalizować, jednak to większość wpływa na postrzeganie całości. Nadto, nie widzę żadnej nieprawidłowości, zwłaszcza w tej sytuacji, pomiędzy byciem nauczycielką i pozostawaniem nawet nie przeciętniakiem. Wręcz mam wrażenie, że coraz częściej staje się to regułą. No to teraz, kiedy wymieniliśmy uprzejmości, wyjaśnię, że ilość zużytej w gospodarstwie domowym wody nie pozostaje w korelacji z jej jednostkowym kosztem, więc zupełnie niepotrzebnie nauczycielka podała tę wartość, z której jedynie wynika, że o higienę warto byłoby zadbać bardziej, skoro jest to wartość dotyczącą co najmniej dwóch osób. SM ogłosiła podwyżki z wyprzedzeniem, chcąc oswoić ludzi z nowymi stawkami wg których – a propos – nikt jeszcze nie zapłacił ani za ciepłą wodę, ani za ogrzewanie. A więc koleżanka nauczycielki również. Administrator wspólnoty nauczycielki poinformuje o wzroście opłat za ciepłą wodę i ogrzewanie na koniec pierwszego okresu rozliczeniowego tego roku, gdyż nowe stawki obowiązują dopiero od 01.01, więc nauczycielka dopiero zapłaci za wodę i ogrzewanie wg nowych stawek. Nauczycielka porównuje więc płacone przez nią stare stawki z niepłaconymi jeszcze przez jej koleżankę nowymi stawkami. Tylko e-geniusz może porównywać to co nieporównywalne. To samo dotyczy ogrzewania, z tym że dodatkowo na zróżnicowanie opłat pomiędzy wspólnotą nauczycielki a SM, wpływ mogą mieć: różnice w ilości kanałów dostawy ciepła do lokali (jednokanałowa w nowych budynkach i wielokanałowa w SM); różnice w ilości lokali z zamontowanymi podzielnikami w budynkach (opłaty będą tym większe im mniej lokali w budynku będzie z zamontowanymi podzielnikami); długość przyłącza ciepła od wymiennikowni ciepła do budynku (im większa tym – w skrócie – większa opłata); różnice w temperaturach lokali sąsiednich w budynku wielolokalowym (ma to wpływ większy na opłaty za ogrzewanie mieszkania nauczycielki, niż temperatura w jej mieszkaniu); różnica pomiędzy temperaturą zewnętrzną a wewnętrzną; rodzaj i sposób użytkowania wentylacji; ilość i sposób użytkowania oświetlenia oraz innych domowych sprzętów elektrycznych, czy gazowych (w jakikolwiek sposób wydzielających ciepło); różnice w ilość domowników w przeliczeniu na m² lokalu, a także jakość termoizolacji budynku. Jednak najbardziej istotny jest sposób wykorzystania danych generowanych przez podzielniki, używanych w algorytmie obliczeniowym kosztów. Podzielniki nie służą do obliczenia zużycia ciepła, tylko do podziału kosztów ciepła przypadających w lokalu wielorodzinnym na każdy lokal. I tu tkwi żródło wszelkich nieprawidłowości związanych z podziałem kosztów. Tu także tkwi bezprzedmiotowość pytania o koszt GJ. W końcu, choć również istotne są różnice w kosztach zarządu i administracji wspólnoty i SM, oraz różnice w ilości nie regulujących swoich zobowiązań użytkowników lokali w budynkach wielolokalowych. Ostatnie, rzeczywiście głupio sformułowane pytanie, gdyż „moment” to określenie odnoszące się do niematerialnego czasu, natomiast nauczycielce chodzi o „miejsce” dotyczące materialnego położenia, czyli lokalizacji, przy czym bez znaczenia pozostaje miejsce wejścia do budynku wielorodzinnego, natomiast istotnym jest odległość wymiennikowni ciepła (do której przyłączony jest budynek wielolokalowy) od samego budynku, gdyż do wymiennikowni ciepła instalacja jest własnością dostawcy ciepła i ciepłej wody, natomiast wymiennikownia ciepła i instalacje doprowadzające z niej ciepło i ciepłą wodę do budynku wielolokalowego jest własnością wspólnoty, czy też SM. Wszystkie te informacje, o ile ktoś chce i potrafi do nich sięgnąć są do zdobycia w „internetach”. Przerażający jest fakt, że ktoś uzurpujący sobie prawo przynależności do elit, tego nie potrafi. Do tego brak zachowania wątku i umiejętności zadawania pytań do określonej osoby w przynależnym temu wątkowi miejscu. Jednym słowem chaos.
Po sformułowaniu tych wszystkich nieszczęsnych pytań, a co za tym idzie, po logice, wiedzy i potencjale intelektualnym nauczycielki, straszną jest obawa o przyszłość młodzieży przez takową uczonych.
Koleżanko piszesz “Oswiec nas, ciemny naród.” Napisałaś wcześniej, że jesteś nauczycielką, mam pytanie do Ciebie i 90 % innych nauczycieli. Czy was się w ogóle da oświecić? Praca 18 godzin tygodniowo i przytulanie ponad 5 tys na rękę wykrzywia Wasze kręgosłupy moralne. Nieuzasadnioną płatność za pobór ciepłej wody widzisz a to, że źle świadczysz pracę i 99% uczniów ze szkoły średniej chodzi na korepetycje to już nie.
OK to teraz napisz na forum jaka to jesteś przepracowana sprawdzaniem zeszytów w domu i ile swojej kasy inwestujesz w długopis piszący na czerwono.
Dziękuję lokalny mędrcu za wyczerpujący wykład. Aż dziw, że nie jesteś wykładowcą na tutejszej tj chełmskiej uczelni. Nie wiem jakie szkoły kończyłeś ale z całą pewnością kultury to cię nie nauczono. Z ” miejskiego – włodawskiego domu – też jej nie wyniosłeś. I kariery we Włodawie też nie zrobiłeś…
Kulturą, empatią i dobrym słowem obdarzam tych, którzy na nie zasługują. Łajam za lenistwo, ignorancję i zwykłą głupotę, z przykrością zniżając się do poziomu oponenta.
Sarkazm? Ach, to żałosne “miejsce”, w którym uświadamiasz sobie, jakim głupkiem byłaś, pomimo tego, że jeszcze przed chwilą dzień wydawał się taki piękny,
Mędrcu? Miejscownik zamiast wołacza w bezpośrednim zwrocie do? Chyba jednak wołacz, czyli jeśli już to mędrcze. Oj, nauczycielka, nauczycielka…
To napisane powyżej jest w mojej ocenie niesamowicie żałosne. Czyżby nowy klakier.
Pytanie nieco retoryczne: czy przerosty zatrudnienia w MPGK (w tym lądowisko dla byłych notabli) ma wpływ na wysokość naszych rachunków?
– czy SM we Włodawie jest tak wielka, że musi zatrudniać również z-pcę prezesa, itp.?
Ada, żałosna jesteś. Kasjerka, czy sprzątaczka w MPGK?
Do Olga: To Ty jeszcze nie zostałaś nauczycielką? Przecież to sam miód, 18 godzin pracy, kupa forsy, wakacje, ferie i urlopy dla poratowania zdrowia 😉
Nie! Ostatnia zmiana pokoleniowa wniosła do tego zawodu, jak widać po wypowiedziach, osoby podłej konduity. Wolę się realizować wśród ludzi światlejszych.
max koszt GJ/z wegla dla ogrzewania systemowego-zbiorowego/ wg ustawy ma być 103,82 PLN, a we włodawskiej mpgk wyliczyli 110,88 PLN !!!! ?????
I co z tej w/w dyskusji wynika, nic bo takie bzdety wypisujecie, a nic konkretnego w tym temacie. Trzeba chodzić na zebrania do SM , trzeba się pofatygować wynająć salę i zorganizować jedno zebranie dla wszystkich mieszkańców SM,a nie jak do tej pory po kilka bloków i tam wykazać się mądrością.
Też uważam że należy zorganizować jedno wspólne zebranie. Trzeba się zjednoczyc i pogonić tą wiecznie rządzącą, przepitą bandę
No co wy? Już ładnych kilka lat temu na jednej z części walnego przegłosowano taki wniosek o zmiany w regulaminie walnego. Ale na kolejnych nie był nawet procedowany. Gdzie byliście wtedy? Dziś takiego problemu by nie było.
Cieszczie się, że do tej pory nie drożało bo to dopiero początek podwyżek. Ludzie, którzy sami ogrzewają domy, musieli zapłacić 300% więcej za węgiel, więc póki co MPGK podniósł ceny symbolicznie…
Jest różnica. Widzisz za ile kupujesz i wiesz ile kosztowało cię ogrzewanie. Nikt cię nie wydyma. Natomiast z ciepłem systemowym dostarczanym przez pośrednika i rozliczanym wg podzielników to dymać można na okrągło. Nie masz jak sprawdzić, czy administrowanie danych z podzielników jest właściwe. Więc ja się nie mam z czego cieszyć.
Jesteś jakś upośledzony czy co? Jest przecież jakaś komisją rewizyjna czy rada nadzorcza w SM. Wszystko jest jawne i można się dowiedzieć tylko trzeba wiedzieć o co pytać. Nie rzucaj oskarżeń o dymaniu bo to prymitywne podejście. Jeżeli ktoś kogos oszukuje to od tego są organy ścigania. A podzielnik to nie licznik. Od tego ani nie przybywa ani nie ubywa. Kupując mieszkanie na 4 piętrze przy ścianie szczytowej i dachu spółdzielisz się zyskami i stratami. Od tego w uproszczeniu jest podzielnik.
No coś ty nie wiedziałem! Może ja i upośledzony jestem, ale ty za to głuchy i ślepy. Głuchy bo nie słyszałeś o setkach wygranych spraw wytoczonych SM w całej Polsce o niewłaściwe rozliczanie kosztów w oparciu o podzielniki, który zyskały miano podzielników niezgody. A ślepy, bo jeszcze nie przeczytałeś ani jednego z dzięsiątków artykułów na ten temat. A i wyobraź sobie, że w tych SM co przegrywają te sprawy, też komisje rewizyjne były… i organy ścigania w tych miastach także… a ludzie dostawali rachunki za ciepło zawyżone o kilka tysięcy. Gdzieś powyżej masz link do specjalistycznego artykułu na temat ilości opcji prymitywnego dymania ludzi przy pomocą podzielników legalisto ty mój słodziutki.
Moskwa Was kochani pogodzi -“W przypadku, gdy rachunek za ogrzewanie wzrośnie o więcej niż 40 proc. względem września 2022 roku, to zarówno ciepłownia, jak i obywatele otrzymają automatycznie rekompensatę”. Wszyscy będą zadowoleni i pogodzeni i można się rozejść.
Rekompensaty zrekompensują wzrost kosztów, ale nie wpłyną na właściwość rozliczeń kosztów wg podzielników, a o to tu chodzi.
Rozumiem. Życze powodzenia.
Bosze, ile tu chamstwa, prymitywizmu i zwykłej zawiści ujawniło się. Jeden eko-cham próbuje robić wykłady. Jaka szkoda, że nie zrobiłeś kariery naukowej a swoje ” wykłady” musisz prowadzić tylko na włodawskich forach. A może spróbuj do specjalisty ( najlepiej w Warszawie)
I kto to mówi?
“…epitety i wyzwiska to broń ostatniego rażenia skończonego kołtuna, typowego przedstawiciela pislamskiej czerni…”
Może warto zadać pytanie na co były kierowane zyski z MPGK? Podwyżki związane są także z dyletanctwem wodzireja, gdyż to oj odpowiada za podległe mu jednostki.
Jednak jak widać najlepiej wychodzi co niektórym bawić się na koszt mieszkańców.
zobaczcie co się dzieje w Chełmie rolników uszukali
wszystkich robią w bambucho
Podeślij link albo rozwiń temat. Co się dzieje w Chełmie?
Wzrost kosztów w stosunku do września ubiegłego roku, to nie jest do końca uczciwe, bo na wiosnę M P G K podniosło o 100%, jakby przewidując sytuację. Przebudowa ciepłowni nie wyszła(żenada) no, ale tylu prezesów trzeba utrzymać i kierowników działów.
Pozdrawiam serdecznie mieszkańców korzystających z usług M P G K, trzymajmy się.
Bardzo delikatnie to ująłeś. To następny jawny przykład dymania.
A może ktoś wie ile ciepłownia płaci za miał węglowy, którym ogrzewa nasze mieszkania?, czy też podrożał w sposób niekontrolowany? I ja też zapytam: dlaczego, w Spółdzielni Mieszkaniowej tak drogo płacimy za metr sześcienny ciepłej wody? Kiedy tam przeprowadzano jakieś zewnętrzne kontrolę? A w tej włodawskiej ciepłowni?
SM to właściwie państwo w państwie regulowane wydzielonym tzw. prawem spółdzielczym. Właściwie w tak długo działającej strukturze, przy niezmiennym od dzięsiątków lat zarządzie w osobie prezesa, jest tylko jedna możliwość znormalizowania sytuacji. Gremialny udział w poszczególnych częściach WZ spółdzielców i przegłosowanie zmian w statusie i regulaminach SM. Ale aby to zrobić, to trzeba się interesować SM nie tylko przy okazji podwyżek.
Jak interesować?; raz do roku pójść na walne? W tzw. biurze Spółdzielni nikt nic nie wie.
A swoją drogą: czy ci, którzy dawno już wykupili mieszkania nie mogą założyć wspólnoty i opuścić ten specyficzny moloch?
Tak, raz do roku pójść gremialnie n walne. A przedtem zapoznać się z dokumentami przygotowanymi przez SM, m.in. sprawozdaniem finansowym, projektami uchwał itd.. Co przerasta możliwości?
Ludzie , weżmy się w garść i przegońmy tych wiecznych prezesów . Panu Pawłowskiemu też podziękujmy. To towarzystwo wzajemnej adoracji nie ma nam już nic innowacyjnego do zaproponowania a kurczowo trzyma się koryta
co za bzdury!!! malkontenci! wybory do rady nadzorczej spółdzielni mieszkaniowej odbyły się w czerwcu 2022r. na 15 miejsc w radzie wybrano 13 członków. wobec braku zainteresowania ze strony mieszkańców z niektórych nieruchomości nie wybrano nikogo bo nikt nie pojawił się na walnym zgromadzeniu. w kilku przypadkach obecna była tylko jedna osoba z nieruchomości a więc aby tylko wyraziła zgodę została wybrana. Kto ma przegonić tych wiecznych prezesów? i kto ma ich zastąpić? ci co tu wypisuja swoje przemyślenia bez wcześniejszego interesowania się spóldzielnią? ci co nie mają zielonego pojęcia o przepisach prawa w tym względzie? ci co nigdy nie widzieli żadnego sprawozdania finansowego spółdzielni? Oczywiście wszystkich pozwalniać, obrzucić wyzwiskami i co dalej? nie wiadomo. Konkurs na wiceprezesa ogłaszany był trzykrotnie. Ilu i kto spośród piszących tutaj zgłosiło się do tej pracy? A więc na prezesa kandytatów nie było. Do rady nadzorczej kandytatów nie było więc pytam kto zastąpi tych wiecznych prezesów i członków rady
Parę słów prawdy…
Nareszcie jakaś mądra opinia
Czy ktoś wie ile kasy ze spółdzielni w myśl ” mądrych przepisów ” zabrał Międzygminny Związek Celowy.
Jak zwykle: prezentowana tu “wiedza” pochodzi z internetu, a chamstwo z domu się wynosi. A potem epatuje gdzie się da, byle anonimowo. Żadnych konkretów. A podobno kontrolę jakieś w MPGK były i podobno niektórzy przeglądali materiały w biurze Spółdzielni Mieszkaniowej