Pustoszeją miejsca pobytu uciekinierów ze wschodu

Kilkuset uchodźców z Ukrainy przebywa w powiecie włodawskim. Od 1 lipca część z nich musi ponosić dodatkowe koszty utrzymania. Powoli więc wyludniają się miejsca zakwaterowania.

Od 1 lipca zmieniły się przepisy dotyczące pomocy obywatelom Ukrainy. Co prawda przedłużono legalność pobytu w Polsce Ukraińców do niemal końca przyszłego roku, to przy okazji wprowadzono nowe regulacje, które nakładają na nich opłaty za pobyt dzienny.

– Pomoc uchodźcom to odruch serca każdego normalnego człowieka – komentuje starosta włodawski Mariusz Zańko. – Wystarczy wspomnieć, jakim pięknym odruchem wykazali się Polacy podczas pierwszych tygodni agresji Rosji na Ukrainę. Pokazaliśmy wówczas wielką solidarność i wzięliśmy na siebie główny ciężar pomocy narodowi ukraińskiemu. Nie może się to jednak odbywać kosztem naszych rodzin, naszych rolników czy przedsiębiorców. Już minął czas pierwszego szoku i trzeba, by obywatele tego państwa zaczęli łożyć w coraz większym, choć nadal minimalnym stopniu, na swoje utrzymanie w naszym kraju.

Dalszą część wiadomości znajdą Państwo na stronie Nowego Tygodnia.

1 Komentarz do "Pustoszeją miejsca pobytu uciekinierów ze wschodu"

  1. Anty ukr | 16 lipca 2024 at 20:01 |

    Niech wypier skąd przyszli pasożyty,nieroby,patole

  2. Trzeba brać przykład z Niemiec. Tam emigranci dostają zasiłki na specjalną kartę płatniczą a nie na konto bankowe. Kartą tą można robić tylko zakupy, nic więcej.

    • Otóż to | 17 lipca 2024 at 14:50 |

      I to jest klucz do normalizacji. Następnie pytanie, jaki jest bilans wymiany polsko- ukraińskiej?

      • Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że wartość całego naszego eksportu do tego wschodniego sąsiada sięgnęła w 2023 r. rekordowych 51,7 mld zł. Wartość importu to 20,3 mld zł. Korzystny dla nas bilans wymiany handlowej z Ukrainą to w tej sytuacji 31,4 mld zł. Czyli w 2023 bylliśmy na handlu z Ukrainą 11 MILIARDÓW NA PLUSIE!

  3. Poruszając się po naszych lokalnych drogach dzień w dzień kursują całym stadami lawety ukraińskie. Wozów bojowych ani pomocy humanitarnej nie wożą. Pomagać potrzebującym tak ale myśleć komu oraz o tym że „trudna historia” naszych narodów z lat 30 i 40 XX nadal jest w naszej pamięci.

    • Co mają lawety i handel przygraniczny do „trudnej historii” naszych narodów? Jak Polacy czyścili niemieckie landy ze starego szrotu to też ujadałeś? Komuś Ukraińcy od lawet płacą za ten towar na owych. Zdumiewające, że możesz być aż tak głupi aby tergo nie rozumieć.

      • Mordowali naszych pradziadków i dziadków. Nie uczyli nas tego w szkołach nawet po 1989 i zmianie ustrojowej. Gorsi byli od faszystów i wyzwolicieli radzieckich razem wziętych. Tak jesteś za nimi może sam im sprzedajesz te pojazdy co wożą na lawetach?

  4. Tusk już podpisał samowolnie umowę z Ukrainą. Parlament europejski podjął uchwałę w sprawie obowiązku wspierania Ukrainy w wysokości0.23% PKB. Wcześniej daliśmy Ukraińcom prawo do pobierania emerytury. A Ty Polaku pracuj płać i płacz!

    • Widziałeś kiedyś pełnoletniego Ukraińca w Polsce, który nie pracuje? Wszelkiej maści kombinatorzy raczej siedzą na zachodzie. U nas są sami, którzy zasuwają równo. Płacą podatki więc czemu nie mieliby pobierać emerytury. Gdyby nie Białorusini i Ukraińcy branże takie jak usługi, rolnictwo czy produkcja by przestały istnieć.

      • Pojedź do Warszawy, Poznania czy Gdańska. Pobądź tam dłużej i zobaczysz jak to Ukraińcy pracują w restauracjach, apartamentach lub na siłowniach. Będąc tam przejazdem lub na weekend nie widać prawdziwej rzeczywistości.

      • Poczytaj zanim się wypowiesz. Ukraińcy którzy nabyli prawa emerytalne u siebie wystarczy że przepracują kilka dni w Polsce i dostaną Polska emeryturę. Rozumiem że Twoim zdaniem w te kilka dni tak bardzo przyczynia się do rozwoju naszego kraju że im się to należy. A to że Polacy którzy całe życie harowali dostają jakieś grosze że czasem jakiejś babci nie starcza na leki i rachunki to już jest nie istotne. Prawda jest taka że coraz bardziej stajemy się podporządkowani Ukrainie bo przecież tam jest wojna że złą Rosja. Tylko że na zachodzie Ukrainy życie toczy się normalnie i mają w głębokim poważaniu całą tą wojnę. Za to chętnie wyciągają ręce po kasę która szerokim gestem ofiarują im nasi politycy. Taka to teraz poprawność polityczna.

        • Z ciekawości aż zajrzałem do danych ZUS i MF. Niestety ale tragicznie nie dowozisz intelektualnie.
          Suche fakty:
          -W 2022 polską emeryturę pobieralo TYLKO 1200 osób z Białorusi i Ukrainy. Głównie OSOBY POCHODZENIA POLSKIEGO lub rodzice osób PRACUJĄCYCH w Polsce. W zdecydowanej większości było to NAJNIŻSZE ŚWIADCZENIE.
          -Emerytura przepada z chwilą wyjazdu z Polski.
          -W 2023 Sami Ukraińcy wypracowali 1.1 Polskiego PKB czyli 320 miliardów PLN. Emerytury, o których mówisz kosztowały Polskę 1,2 miliona PLN 🙂
          Wnioski są smutne (dla Ciebie):
          -nie dowozisz intelektualnie
          -dobierasz informacje na podstawie jej zbieżności z Twoimi tezami (oznaka niskiej inteligencji i słabo rozwiniętych zdolności poznawczych)
          – nie jesteś w stanie analizować najprostszych danych ekonomicznych
          – słabo u Ciebie z podstawowym krytycznym myśleniem. Twój światopogląd kształtują posty z FB i krótkie filmiki na social mediach.
          Jeżeli jakimś cudem otarłeś się o maturę to jest to wielka porażka dla polskiego systemu edukacji. 🙂

          • Przepraszam. 32 miliardy

          • dużo danych tylko brakuje źródeł skąd pochodzą. Podaj źródła.

          • Przeciez podalem: ZUS i Ministerstwo Finansow. Dane sa publiczne. Jezeli masz IQ wyższe niż rozmiar buta to w 10 minut powinieneś ogarnąć.

  5. A czy to jest nasza wojna?! W Ameryce wybory prezydenckie wygra Trump. Dogada się z Putinem szybko zakończy się.

  6. Gdyby bogaci Ukraińcy tak się nie obnosili w Polsce ze swoim bogactwem, młodzi poborowi nie uciekali do nas płacąc swoim pogranicznikom i innym organom za wyjazd to by było inaczej. Ukraina ze swoimi mieszkańcami to kraj ogromnych kontrastów ekonomicznych. Wystarczy tam pojechać mimo wojny. Zresztą jak w Zbereżu były organizowane dni dobrosąsiedztwa można było zobaczyć na żywo. Póki trwa tam wojna to spekulanci kręcą lody. Korupcja jest tam na porządku dziennym od lat. Doją z nas ile się da bo nasi politycy na to pozwalają rozdając nie swoje pieniądze ale polskich obywateli z podatków, akcyzy i innych które codziennie płacimy przy najmniejszych zakupach. Będzie jak w Iraku gdzie za udział i śmierć naszych żołnierzy nic nie skorzystaliśmy. A mieliśmy odbudowywać Irak. Cierpią na Ukrainie biedni a bogaci się bogacą a nasz otumaniony naród dokłada się do tego ekonomicznie nieważne czy na PiS, PO czy Lewicę i PSl głosował.

  7. Ponieważ nie jesteśmy krajem neutralnym i należymy do bloku wojskowego któremu przewodzą USA-musimy robić co nam każą. Może Tramp jak wygra wybory to zakończy wojnę ale lobby zbrojeniowe i tak łatwo się nie podda.

    • Musimy? A co z niepodległością i suwerennością? Jak należymy do UE to nie musimy, a jak do NATO to musimy? Ejże! Co to za wybiórczość? Przypomnę. Przyjaźnie zawierają ludzie, państwa łączą jedynie interesy. A w naszym interesie nie leży ani taka pomoc Ukrainie, ani zakupy broni za miliardy od USA kosztem infrastruktury, edukacji, nauki, opieki zdrowotnej….

      • Dam przykład.
        Jeżeli my jako Polska bylibyśmy mocarstwem i np. gwarantowali bezpieczeństwo jakiegoś kraju to musielibyśmy mieć wpływu na jego politykę zagraniczną aby nie dać się wciągać w przypadkowe wojny.

        • Prawie bym się zgodził… Jednak jest kilka „ale”. Przede wszystkim zamieniłbym przyczynę i skutek w podanym przykładzie. A więc, gdyby Polska chciała mieć wpływ na politykę zagraniczną jakiegoś państwa, to prostym na to sposobem, byłoby np. zagwarantowanie bezpieczeństwa takiemu krajowi. Jednak w sytuacji posiadania przez agresora broni ostatecznej jakiekolwiek gwarancje bezpieczeństwa są iluzoryczne, więc powstaje zasadnicze pytanie, czy przywódcy takiego kraju uczyniliby słusznie zrzekając się niezależnej polityki zagranicznej, czego efektem mogłoby być np. pchanie przez rzekomego gwaranta takiego kraju w stronę perntamentnego konfliktu z potencjalnym agresorem w celu osłabienia jego pozycji? Czy warto być bezwolną marionetką w zamian za rzekome gwarancje bezpieczeństwa?

      • „Jak należymy do UE to nie musimy, a jak do NATO to musimy”

        UE zarządza europejskie mocarstwo gospodarcze – Niemcy
        NATO jest zarządzane przez supermocarstwo gospodarcze i militarne – USA
        Mocarstwa cechują się tym, że są w stanie narzucać własne prawa poza granice swojego terytorium.

        • Oczywiści z taką tezą zasadniczo należy się zgodzić. Trzeba jednak zauważyć, ze każde mocarstwo jest silne jedynie słabością tych, którym narzuca swoje prawa. Czy jesteśmy rzeczywiście tak słabym państwem, aby się godzić na to, aby scenariusze rzekomego bezpieczeństwa pisane były w stolicach mocarstw? Nie stać nas na niezależną, mądrą politykę zagraniczną?

          • Mocarstwa dbają też o porządek światowy (pełnią rolę policjantów i sędziów) -działając oczywiście głównie we własnym interesie.

          • Pod przykrywką obrony ponoć jedynego słusznego modelu organizacji państwowości i społeczeństwa oraz przyświecających temu rzekomych wartości, przykładowe mocarstwo uzurpuje sobie prawo do roli policjanta, prokuratora, adwokata, sędziego i kata w „jednej osobie”. Jest samo w sobie sprzeczne co do interesów tych stron, gdyby występowały w „wielu osobach”. Takie kuriozum jest wytłumaczalne tylko i jedynie własnym interesem. Tak więc niech nie łudzą się słabsi, kiedy zostaną poświęceni w imię nagle zmieniającego się interesu mocarstwa a „stałe” wartości nagle ulegną diametralnej zmianie.

  8. Skorzystać na wojnie to hańba,niosący pomoc są godni naśladowania i takim LUDZIOM należy się uznanie i pamięć.

  9. Polska z oddali | 25 lipca 2024 at 07:06 |

    żałosne jest to co tutaj wypisujecie, próbując narzucić swój przekaz polityczny chociaż i tak nie macie na to wpływu, no może w akcie wyborczym.

  10. Internet Telewizja Włodawa

Możliwość komentowania jest wyłączona.

Przejdź do treści