Projekt budowy promenady przygotowany przez włodawski ratusz nie spełnił wymogów formalnych i przepadł, mimo że w poprzednim naborze uzyskał najwięcej punktów. – Nadal nie możemy otrząsnąć się z szoku – mówi burmistrz Wiesław Muszyński. – Czekamy na oficjalne wyjaśnienie i na pewno będziemy się odwoływać.
We włodawskim Urzędzie Miejskim nadal nikt nie może uwierzyć w to, że projekt budowy promenady nie znalazł się na liście wniosków o dofinansowanie złożonych w ramach Działania 7.1 Dziedzictwo kulturowe i naturalne – projekty lokalne. Przed rokiem był na pierwszym miejscu tej listy, jednak konkurs unieważniono i musiano go powtórzyć. I teraz Włodawy już wcale nie ma, ze względów formalnych. Jest za to, jak zwykle, gmina Urszulin z projektem dotyczącym poprawy dostępności, zakładającym m.in. budowę ścieżek rowerowych i chodników. Wartość inwestycji to bez mała 2 mln zł, z czego dofinansowanie wyniesie prawie 1,4 mln zł.
Dalszą część wiadomości znajdą Państwo na stronie Nowego Tygodnia.
Jednak to prawda wodzirej to jedna wielka PORAŻKA!!!! On i jego towarzysze bardzo dużo zyskali, ale miasto poniosło same straty.
wymień te same straty
Wielkie zdziwienie! Hahahaha! Mieszkancy juz sie nie dziwia, przejrzeli na oczy, pozegnamy sie panie porazka
mów za siebie a nie za mieszkańców
Jak miło, że przepadł. Może dotrze do wielkich estetów, że wybrukowanie wszystkiego w zasięgu wzroku. Nastawianie kiczowatych latarni czy broń boże wiat (takich jak nad Bugiem) nie podnosi walorów estetycznych tylko jest wywaleniem kasy w błoto. Regularne czyszczenie okoliczy kilka śmietników wystarczy. Kasę należy wydawać z głową.
Uchybienia formalne leżą po stronie składającego wniosek. Zwykle też jest tak, że wnioskodawca bywa wzywany do usunięcia braków formalnych, przed ostatecznym odrzuceniem wniosku ze wskazanym terminie.
Jako że stwierdzenie „ratusz nie spełnił wymogów formalnych” jest bardzo ogólne, rekomenduję dociekliwemu obywatelowi złożenie wniosku o udostępnienie informacji publicznej z zapytaniem o dokładną przesłankę odrzucenia wniosku oraz pytaniem, czy ratusz był wzywany do uzupełnienia braku skutkującego odrzuceniem formalnym.
Pozdrawiam
Muchyński, zastanów się jak można przyznać grant miastu, które wcześniej oddaje miliony złotych.
Widzisz wodzirej oddać łatwo, ale uzyskać takie dofinansowanie to dla ciebie jest niemożliwe.
Szkoda gadać. Nie daj boże kolejnej kadencji bo stagnacja i 100 lat za murzynami.
Porażka !!!!!!!!!11
Kto pisze wnioski miastu i ile kosztują te wypociny? Bo tylko ten, który pisze ma jakieś z tego korzyści?
Tradycyjnie błędy formalne jak w kolektorach słonecznych,fotowoltaika. Elegancko że przepadł ten projekt już przystań kajakowa jest na rzece bez wody i to jest perełka miasta wystarczy takich perełek w mieście.
a moze by tak w całym mieście drogi zrobić i starać się o przejście graniczne.
powitać Pana Adama na ojczystej ziemi:)
To co wyszło wodzirejowi podczas jego kadencji? Oczywiste nie wliczamy imprez w lokalach.
tak w sumie to chyba raczej nic konkretnego pyzatym ze wszyscy członkowie (towarzysze) maja prace w budżetówce i kilka koncertów. A czworobok ? strefa ? i inne pierdoły co naobiecywał nie ruszone szkoda
Miał uruchomić swoje wszystkie kontakty biznesowe i przyciągnąć inwestorów do Włodawy. I po czasie wyszło jaki on biznesmen i jakie ma kontakty.