III edycja Rajdu Braci Taraszkiewiczów zgromadziła wyjątkową liczbę uczestników.
Trasę z Włodawy do cmentarza w Różance przemierzano pieszo, konno oraz na motocyklach. Gościem honorowym rajdu był poseł Dariusz Stefaniuk.
Wśród uczestników nie mogło zabraknąć Mariusz Zańko – starosty włodawskiego oraz wicestarosty Piotr Gorgol, którzy od wielu lat uczestniczą we wszelkich formach uczczenia pamięci braci Taraszkiewiczów.
Rajd pieszo-motocyklowo-konny rozpoczął się mszą św. w kościele św. Ludwika we Włodawie. Następnie uczestnicy złożyli kwiaty i zapalili znicze przy pomnikach we Włodawie poświęconych walce i bohaterstwu żołnierzy wyklętych z oddziału Leona „Jastrzębia” i Edwarda „Żelaznego” Taraszkiewiczów. Z Włodawy duża grupa pieszo, konno, rowerami i na motocyklach udała się przez Suszno – Szuminkę do Różanki na tamtejszy cmentarz. Rajd zakończono ogniskiem w Agroturystyce w Susznie.
– To jest bardzo ważne, by pamięć o tych, którzy walczyli o wolną Polskę i ginęli z rąk sowieckich i polskich komunistów zawsze trwała. Jeszcze jest za dużo zakłamania i nieprawd dotyczących chwalebnej walki Jastrzębia i Żelaznego, dlatego każda forma mówienia o nich prawdy jest potrzebna. A jeśli to jeszcze tak przyjemna forma jak ten dzisiejszy rajd przy pięknej pogodzie, to tym lepiej – mówił Mariusz Zańko do uczestników rajdu.
Organizatorem rajdu było Stowarzyszenie LGH im. Żołnierzy Wyklętych Lubelszczyzny.
Tworzenie na nowo historii.
Dobrze, że jeszcze ludzie pamiętają tamte czasy.