Nie dali się oszukać

82-latka nie dała się oszukać i nie straciła swoich oszczędności. Pamiętajmy o podstawowych zasadach ostrożności, nie dajmy się ponieść emocjom, a przede wszystkim o tym, żeby nie przekazywać pieniędzy, danych, adresów, nr kont i kodów nieznanym osobom.

Wczoraj 82-letnia mieszkanka gminy Włodawa odebrała na telefon stacjonarny połączenie od „wnuczka”, który poinformował ją, że spowodował wypadek. Została w nim ciężko ranna ciężarna kobieta, która straciła dziecko i potrzebuje pilnie pieniędzy, bo inaczej pójdzie na 18 lat do więzienia. Żeby nie trafić za kratki potrzebował 120 tysięcy złotych. Jego wersję uwiarygadniał drugi mężczyzna, który podawał się za policjanta. Fałszywy policjant wypytał kobietę o jej zasobność i zgodnie z ustaleniami miała ona przygotować wszystkie kosztowności i za 40 minut mężczyźni mieli się z nią ponownie skontaktować i przyjechać po odbiór gotówki. 82-latka na szczęście skontaktowała się ze swoją córką, a później rozmawiała z prawdziwym wnukiem, gdzie dowiedziała się, że nic nikomu się nie stało, nie było żadnego wypadku, a dzwonili do niej oszuści.

Apelujemy o ostrożność. Nie zawsze tego typu sytuacje mają tak szczęśliwy finał – wystarczy jednak zachować trzeźwy umysł, nie ulec emocjom i przede wszystkim potwierdzić informacje u rodziny i bliskich dzwoniąc na posiadane przez nich, a nie wskazane przez oszustów numery telefonów. Najlepiej też osobiście pójść na Policję lub zadzwonić z drugiego telefonu na nr alarmowy i przekazać informacje o potencjalnych oszustach.

PAMIĘTAJMY!!!

Sposób postępowania oszustów jest w każdym przypadku podobny. Sprawcy nawiązują telefonicznie kontakt z wytypowanymi osobami i zwracają się z pilną prośbą o zgromadzenie i przekazanie pieniędzy. By wzbudzić zaufanie podają się za policjantów, członków rodziny i znajomych, umiejętnie prowadzą rozmowę i uzyskują niezbędne informacje do dalszego uwiarygodnienia rozmowy. Powody wymagające nagłej „pomocy” finansowej są przeróżne. Najczęściej pieniądze mają pomóc w uniknięciu konsekwencji po np. wypadku. Często, po chwili dzwoni kolejny przestępca podający się za „policjanta” w celu potwierdzenia poprzedniego telefonu albo też rozmówca prosi o nierozłączanie się i wybranie nr alarmowego w celu potwierdzenia przekazanych informacji, a w rzeczywistości prowadzimy tą samą rozmowę tylko z innym oszustem. Po przekazaniu żądanej kwoty wszelki kontakt z przestępcami urywa się, a tracący oszczędności całego życia orientują się, że zostali oszukani. 

Apelujemy do osób starszych i ich bliskich, by pamiętać o następujących zasadach:

  • zachowaj szczególną ostrożność w kontaktach z obcymi;
  • nie ufaj osobom, które przez telefon podają się za Twoich bliskich;
  • nie wpuszczaj do domu osób nieznajomych; nie wąchaj oferowanych w drzwiach perfum, nie informuj, że jesteś sam/sama w domu;
  • nigdy nie przekazuj pieniędzy osobom nieznajomym;
  • nie działaj pod wpływem emocji, daj sobie czas do namysłu i sprawdzenia informacji, w tym celu skontaktuj się z rodziną i zweryfikuj informacje; w przypadku braku kontaktu zadzwoń na Policję;
  • nie udzielaj przez telefon żadnych informacji dotyczących danych osobowych, posiadanej gotówki, numerów kont bankowych, haseł do nich itp;
  • w przypadku osób podających się za przedstawicieli instytucji zawsze żądaj legitymacji lub identyfikatora lub potwierdzaj dane przedstawiciela w konkretnej instytucji – dzwoń wówczas ze swojego telefonu;
  • nie informuj nikogo kiedy odbierasz emeryturę lub rentę albo inne świadczenia;
  • zapamiętaj jak najwięcej szczegółów dotyczących wyglądu i zachowania osoby, która wzbudza Twój niepokój, a w razie jakichkolwiek wątpliwości niezwłocznie powiadom Policję pod numerem 112 albo zgłoś się do najbliższej jednostki. Policjanci sprawdzą każdy taki sygnał.

Pamiętajmy również o tym, że funkcjonariusze Policji nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie, nie angażują osób postronnych w nagłe „akcje” i nigdy nie proszą o wypłacenie lub zebranie wszelkiej gotówki i przekazanie pieniędzy nieznanym osobom.

Nie daj się oszukać!

podinspektor Bożena Szymańska

Skip to content