Wojsko wraca do Włodawy – to hasło staje się bardzo aktualne, bowiem coraz bliżej jest sfinalizowanie kupna przez Wojsko Polskie budynku przy ul. Sztabowej, w którym jeszcze przed wojną był główny budynek koszar. Teraz jest tam Centrum Usług Społecznych.
Przed dwoma laty radni powiatowi zgodzili się na sprzedaż wojsku 4 hektarów przy ul. Sztabowej. Mieścił się tam kiedyś m.in. stadion wojskowy. Powiat sprzedał to za ok. 2 mln zł. Już nieco wcześniej wojsko dzierżawiło ten teren. Był to trzeci taki obiekt w powiecie włodawskim – wcześniejsze dwa obiekty wojsko przejęło w gminie Wola Uhruska.
Do tej pory na 4-hektarowym placu wojsko ma siedzibę i postawiło tam kilkadziesiąt baraków, w których mieszkają żołnierze.
Jak się jednak dowiedzieliśmy nieoficjalnie, w ostatnich tygodniach trwały rozmowy dotyczące sprzedaży wojsku budynku po byłych koszarach, w którym obecnie mieści się Centrum Usług Społecznych. Ten budynek o powierzchni użytkowej 3 tys. m kw. wojsko ma w planach przeznaczyć na siedzibę dowództwa jednego z komponentów wojskowych.
Dalszą część wiadomości znajdą Państwo na stronie Nowego Tygodnia.
To jeszcze bloki, tzw wojskowe, przeznaczyć dla wojska i ogródki działkoweprzy ul. Granicznej na lotnisko, albo lądowisko na apache i howgh. A cooo?
Brawo! do Włodawy zaczynają wprawdzie powoli ale wracać instytucję,które od wielu lat tworzyły historię tego malowniczego miasta. Poprzednie władze lekką ręką dopuściły do likwidacji szeregu przedsiębiorstw,zakładów, jednostek itp., takich, które w innych powiatach pomimo perypetii w okresie transformacji gospodarczej i ustrojowej teraz normalnie funkcjonują. Niekompetentni ludzie z tamtego okresu doprowadzili do tego,że o Włodawie było słychać jedynie dlatego, że mieści się na jej terenie Zakład Karny. Trzymam kciuki za ówczesne władze miasta i starostwa, żeby pomimo kłód rzucanych pod nogi potrafili przywrócić miastu i powiatowi ich dawną przeszłość.
Chyba za obecne.
Za obecne chyba.
Będzie wojsko to będzie potencjalny cel dla tych przed którymi to wojsko ma rzekomo bronić. Po za tym celem nie ma żadnego innego, więc to nie zbawienie a zagrożenie dla miasta.
Dokładnie tak!!! Potrzebna nam w miasteczku ta jednostka wojskowa jak zającowi na ptaszku dzwonek!!!
Co do zagrania jak mniemam chodzi ci o te że wschodu to przypomnij sobie odgłosy poligonu które niedawno było słychać. Popatrz na google poczytaj trochę itp. Po drugiej stronie nikt w ten sposób nie myśli i nie ma takich skrupułów. Z tego co zrozumiałem to nie powstanie jeśli w ogóle coś powstanie tutaj jednostka pancerna rakietowa czy jakaś inna na którą opłacało by się wysyłać rakiety. To nie brak szacunku tylko zimna kalkulacja. Kto zna trochę temat ten zrozumie. ale pamiętaj również że obecność żołnierzy nawet w liczbie i specyfice bez większego znaczenia strategicznego generuje dochód miejscowym przedsiębiorcom. Okoliczne sklepy i jadłodajnie napewo nie narzekają. Reasumując. Dobrze że wojsko ma wrócić bo nie tylko przypilnują granicy ale też pomogą mieszkańcom pod względem gospodarczym. Pozdrawiam i życzę nam wszystkim spokoju.
Tak, oczywiście znasz na wylot myśli tej drugiej strony. Pomógł w tym amerykański wujek Google i amerykańska narracja wylewająca się z mainstreamowych mediów. A może osobiście podawałeś serum prawdy Putinowi? W Ukrainie rakiety spadają na cywilne obiekty jedynie dlatego, że w piwnicach zagnieździł się ukraiński pluton – kilkunastu żołnierzy. Podczas ewentualnego konfliktu z Rosją, będzie ona szczególnie oszczędzała polskie jednostki wojskowe, atakując jedynie stacjonujących w Polsce amerykańskich żołnierzy. Z różnych powodów likwidacja siły żywej wojsk przeciwnika jest jednym z głównych założeń działań wojennych. Wśród ludzi, którzy stracili bliskich dramatyczne spada poparcie nawet do słusznej wojny. Wśród Ukraińców którzy w początkowej fazie wojny wyrażali poparcie do polityki Zelenskiego i działań wojennych w ponad 89% spadło ostatnio do 44%. Tam gdzie wojsko tam ryzyko trwogi i pożogi. I korzyść z podtrzymania przy życiu kilku podupadłych biznesikow, nijak ma się do ryzyk, które niesie potencjalny konflikt wojenny.
obecne władze? powrót wojska wymusiła białoruś a nie starosta i burmistrz.
Kto by nie wymusił dobrze, że wraca. Im więcej powrotów tym więcej życia w mieście.
jednostki nie będzie, może zgrupowanie zadaniowe, po wszystkim zwiną obóz i tyle a sztab jak stał tak będzie stał tylko pusty. Bo teraz Romańczuk dał mu drugie życie.
Teren po byłym PKSie przy ul. Ż.WIN to jest miejsce na jednostkę jak znalazł!! mega duży plac, mega wjazd na pojazdy wojskowe, budynek biurowca, w pobliżu brak domów jednorodzinnych, infrastruktura już jest też tylko trzeba ogarnąć, nie wiem czemu MON nie interesuje się tym miejscem, przecież chętnie sprzedadzą na taką inwestycję…
A w Hannie wojsko remontuje drogi.
Pani Wójt napewno sprzeda dla wojska 2 szkoły tylko czeka na to i powstanie lotnisko.
Patrząc na to co się dzieje w powiecie tzn upadający szpital i zamknięte apteki obecność wojska jest wskazana. Wojsko ma swoich medyków
Kibicuje Powiatowi zeby wojsko wróciło bo to wiecej srodkow finasowych dla Włodawy i okolic, wiecej sprzedanych dzialek i mieszkań,wiecej mieszkancow i bezpieceństwo …Wlodawa moze wroxic na strae dobre tory
baju baju