Przed tygodniem burmistrz Włodawy i szef lokalnej lewicy w jednej osobie oficjalnie zawiesił swoje członkostwo w partii, by nic nie stanęło na przeszkodzie w koalicji z PiS. Wiesław Muszyński nie spodziewał się, że ten ruch będzie tak szeroko komentowany w ogólnopolskich mediach i w piątek (14 stycznia) poprosił kierownictwo swojej partii o odwieszenie go w prawach członka.
Nie tylko lokalne, ale i ogólnopolskie media rozpisywały się o wyjątkowym na ten czas aliansie – sojuszu włodawskiej lewicy z PiS, którego podobno ojcem chrzestnym jest wicepremier Jacek Sasin. W wyniku tego porozumienia od 10 stycznia zastępcą burmistrza Wiesława Muszyńskiego we Włodawie jest szef struktur lokalnych PiS – Wiesław Holaczuk. Jest to szczególnie istotne po ostatnich oskarżeniach szefa PO – Donalda Tuska dotyczących rzekomej „kolaboracji” lewicy z partią Kaczyńskiego.
Na lewicy po tym przypadku rozpętało się piekło. Podobno szef lubelskich struktur lewicy Jacek Czerniak nie mógł się opędzić od dziennikarzy. Każdy z nich zadawał jedno pytanie: Jak to możliwe, że lewica poszła na układ z PiS-em? – Muszyński zapomniał, skąd w ogóle zaistniał w polityce. To z ramienia Lewicy został najpierw radnym, a potem burmistrzem – komentowali koalicję z PiS oburzeni członkowie Lewicy. Oliwy do ognia dolała wypowiedź Wiesława Muszyńskiego dla jednej z lubelskich gazet. Muszyński powiedział m.in.: Kiedy sytuacja się ustabilizuje i nasza współpraca (z Holaczukiem – przyp. aut.) zacznie się układać, będę gotów się „odwiesić”.
Burmistrz na stabilizację jednak nie czekał. – Moje zawieszenie w partii było decyzją pochopną – przyznaje Muszyński. – Nie przewidziałem, że pociągnie za sobą aż takie konsekwencje. W żadnym jednak wypadku nie ma mowy, że noszę się z zamiarem zmiany barw. Moje serce bije po lewej stronie i nigdy nie miałem planów przejścia do PiS. By rozwiać wszelkie wątpliwości i uspokoić niedowiarków, jeszcze pod koniec ubiegłego tygodnia zwróciłem się do mojej partii o odwieszenie mnie i przywrócenie mi praw członkowskich – dodaje burmistrz.
Dalszą część wiadomości znajdą Państwo na stronie Nowego Tygodnia.
kto bogatemu zabroni
Przecież liczy się tylko kasa, kasa, kasa, kasa…!
Kiedy sytuacja się ustabilizuje i nasza współpraca (z Holaczukiem – przyp. aut.) zacznie się układać, będę gotów się „odwiesić”. – co miałem powiedzieć, przeczytałem N.Dyzma
Wodzirej to prawie Balcerzak, z tym ze wodzirej wie jak wyjść i jak wejść.
Zawiesił się na pozór aby zawrzeć koalicję.
Jak to z ramienia lewicy został burmistrzem ?Przecież On bezpartyjny wtedy był.
Jaki bezpartyjny?! 2006 – 2012 Przewodniczący Rady Miejskiej SLD we Włodawie, 2012 – Przewodniczący Rady Powiatowej SLD we Włodawie i Członek Zarządu oraz Rady Wojewódzkiej SLD w Lublinie, 2021 wiceprzewodniczący Nowej Lewicy woj. lubelskiego.
https://lewica.org.pl/aktualnosci/1164-andrzej_mazur__w_lozy_radiowej.html.
Może burmistrz albo vice jako, że ma dobre kontakty powie co wiadomo na temat masztu, który miał stanąć w mieście. Albo bliżej z własnego podwórka. Wiadomo, kiedy będzie chodnik przy Centrum Handlowym?
Nakteciles zegarek