13 maja, podczas XVIII nadzwyczajnej sesji Rady Powiatu we Włodawie, radni jednogłośnie podjęli uchwałę w sprawie udzielenia poręczenia pożyczki długoterminowej w wysokości 5 mln zł dla Samodzielnego Publicznego Zespołu Opieki Zdrowotnej (SPZOZ) we Włodawie. Decyzja ta ma znaczenie dla dalszego funkcjonowania szpitala, który znajduje się w dramatycznej sytuacji finansowej. W trakcie sesji podjęto również uchwały dotyczące zmian w budżecie na 2025 rok oraz wieloletniej prognozie finansowej na lata 2025-2028.
Sesja, która trwała ponad 1,5 godziny, była okazją do wymiany argumentów pomiędzy radnymi opozycyjnymi, dyrekcją szpitala oraz członkami zarządu powiatu. Wszyscy uczestnicy podkreślali, że sytuacja SPZOZ we Włodawie jest wyjątkowo trudna, a jego przyszłość zależy w dużej mierze od zdecydowanych działań na poziomie lokalnym, mimo że finansowanie jednostek ochrony zdrowia w powiatach jest formalnie zadaniem rządu.
Starosta włodawski Mariusz Zańko w swoim wystąpieniu zaznaczył, że decyzja o poręczeniu pożyczki była koniecznością, jeśli szpital ma dalej funkcjonować i świadczyć usługi medyczne dla mieszkańców powiatu:
Dalszą część wiadomości znajdą Państwo na stronie Super Tygodnia.
Przyszedł planowo się zoperować i umarł bo się wykrwawił . Horror .
Nie dopilnowali . Spali
W ciągu roku tyle zepsuć to mało który starosta potrafi. Brawo Mariusz! Historia Ci to zapamięta. Oj zapamięta.
Poręczenie pożyczki było „koniecznością” utrzymania koryta starosty i wice. Ta pożyczka nic nie da. Zostanie skonsumowana przez nowego dyrektora i starą świtę. Jeszcze miesiąc jeszcze dwa będzie się starostą i wice. Czy to był plan naprawy szpitala? POŻYCZKA.
Starosta nie trzyma napięcia. Tylko on mógł atakować będąc opozycją. Jego nie wolno. Nasz mały fürer w za małych garniturach. Już niedługo
O to.. Te przymałe marynarki i za długie nogawki.
W punkt. I jeszcze to powtarzane jak mantra „dla”. Nie da się tego słuchać tak bardzo kłuje w uszy! Pisałam o tym niejednokrotnie ale widocznie Pan Mariusz nie czyta elbi.pl a jego współpracownicy boją się Mu zwrócić uwagę. Inaczej się tego nie da wytłumaczyć. Podobno w starostwie pracuje dwóch dziennikarzy z lokalnych tygodników. Niestety też nie reagują.
Nie reagują i temu pracują.
Trzech partyjnych geniuszy w starostwie, prawie jak w filmie, jeden w urzędzie miasta i hasło „by żyło się lepiej” wciąż aktualne.