Podstawa to ograniczone zaufanie

Od kilku dni warunki na drogach, szczególnie tych podrzędnych są wręcz fatalne. Na jezdni występuje śnieg, lód bądź błoto pośniegowe, a szosy są zwężone, bo pługi nie radzą sobie z odśnieżeniem poboczy. W takich warunkach o kolizję czy wypadek bardzo łatwo. By ich uniknąć, powinniśmy się stosować do kilku prostych zasad, z których najważniejsza to ta dotycząca ograniczonego zaufania.

Chyba każdy kierowca spotkał się choć raz z sytuacją, gdy nadjeżdżający z naprzeciwka kierujący czuje się jak u siebie w domu i ani myśli zjechać w prawo, by można było bezpiecznie się wyminąć. Do takich zdarzeń szczególnie często dochodzi teraz, gdy drogi przykrył śnieg i zajeżdżony lód. Na wielu trasach naszego regionu pojawiły się głębokie koleiny.

Zazwyczaj są trzy: jedna po lewej, druga po prawej i trzecia na środku jezdni. Auto porusza się w nich bardzo podobnie do skoczka narciarskiego, który bierze rozbieg na najeździe. Każda próba wyjechania może skończyć się poślizgiem, dlatego wielu kierowców, szczególnie starszych, jedzie po takim torze bez względu na wszystko. I tu powstaje problem, bo dwa auta nie dadzą rady wyminąć się bezkolizyjnie, jeśli ich kierowcy będą jechać w koleinach.

Dalszą część wiadomości znajdą Państwo na stronie Nowego Tygodnia.

Skip to content