Pijany wolontariusz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy może nawet na 10 lat trafić za kraty. Mężczyzna zamiast przekazać pieniądze na chore dzieci, zniszczył puszkę, ukradł z niej pieniądze i poszedł do baru pić. Zbiórkową zakałę do komendy policji odwiózł szef włodawskiego sztabu WOŚP.
– Podejrzenia co do tego wolontariusza mieliśmy już od dwóch czy trzech lat – mówi Łukasz Zdolski, dyrektor Włodawskiego Domu Kultury i jeden z organizatorów akcji. – Za każdym razem jako jedyny oddawał uszkodzoną puszkę i dziwnie się tłumaczył, ale nigdy za rękę go nie złapaliśmy, więc dowodów winy nie było. Zresztą, człowiek ten od zawsze jako pierwszy zapisywał się na zbiórki. W niedzielę już po godzinie musieliśmy wymienić mu uszkodzoną puszkę i po wymianie ruszył na ulice.
Dalszą część wiadomości znajdą Państwo na stronie Nowego Tygodnia.
Jak to było? Grzyb psuje się od góry? 35% na SZ, a 65% na WOŚP? Czy jakoś tak? Wziął przykład?
Wole dawać na Owsiaka niż na jakiegoś księdza pedofila!
I utrzymujesz niepracującą rodzinkę. A co do księdza, czy każdy ksiądz jest taki? To jakby nieuczciwy prawnik to wszyscy prawnicy są tacy. Albo lekarz łapówkarz to wszyscy lekarze są tacy? Włącz myślenie!
To nie dawaj na pedofila.
Wiadomo coś w sprawie szpitala?
wymaga leczenia – szpital
o szpitalu wiadomo tyle że Wisznice i Pogorzelec rządzą. Rodzinom chorych każe się szukać miejsca w innych szpitalach
kto jest z Pogorzelec?
Nie kto a co. Wieś w gminie Sosnówka.
Pytanie do admina. Dlaczego wysłany komentarz nie znika z pola wpisywania komentarza, tylko po wysłaniu trzeba kasować?
worzą po innych szpitalach bo we Włodawie chirurgia zamknięta
Posłuchaj chirurgu od siedmiu boleści, gdyż mam nieodparte wrażenie, że najbardziej na otwarciu chirurgii zależy i najbardziej ujadają na ten temat chirurdzy, którym skończyła się „bonanza” za publiczną kasę. Od momentu objęcia stanowiska ordynatora przez ostatniego z nich, większość pacjentów, która tam trafiła żałuje, że nie trafiła gdzie indziej. Na tym oddziale nie robiono już prawie nic, a wszystkie przypadki rodzące jakiekolwiek diagnostyczne czy zabiegowe ryzyko, były odsyłane do innych placówek, gdyż kompetencje i umiejętności tutejszej były mocno ograniczone. I było to wynikiem od dawna z premedytacją realizowanej, polityki eliminowania jakiejkolwiek konkurencji. Wielu świetnych oraz wielce rokujących chirurgów z powodu konfliktów personalnych z ostatnim ordynatorem odeszło z włodawskiego placówki. Konkurencja w tej rzemieślniczej specjalizacji zawsze skutkuje podciągnięciem poziomu wiedzy i umiejętności praktycznych. Ta zaś niegdysiejsza konkurencja jest niezwykle ceniona i spełnia się na oddziałach chirurgii w innych miastach, że wspomnę dr Kalandyka, czy dr Kotke. I działo się to przy udziale zarówno dyrekcji, jak i starostwa. Przy odrobinie dobrej woli można było zapobiec zarówno destrukcyjnej dla oddziału postawie wiadomego osobnika, jak i deprecjacji znaczenia samego oddziału. Ostatnimi czasy, panowie chirurdzy już tak się rozleniwili, że przyjmowanym na SOR potrzebującym chirurgicznej pomocy udzielali konsultacji dopiero wtedy, gdy ich zdaniem uzbierała się ich wystarczająca ilość. De facto oznaczało to czasami bardzo długie oczekiwanie. Zdecydowanie lepiej w takiej sytuacji, było nie brać w ogóle pod uwagę opcji pomocy chirurgicznej we Włodawie i od razu udawać się do innych placówek. Zaoszczędziłoby się w ten sposób czas i zminimalizowało zdrowotne ryzyko, zaoszczędziło kłopotów i powikłań. I teraz chirurgiczna braci nie ma co sprawiać na forach wrażenia, że to społeczności was brakuje i tylko pić mleko, które sami żeście zważyli.
Czy to pani dyrektor traci cierpliwość i zaczyna obrażać czy to pan starosta się denerwuje że przez nieudolność w sprawie szpitala leci na dno? Jeszcze rok i nikt o was nie będzie pani
Trafieni, zatopieni.
Belkot
oj komuś nerwy puszczają i zaczyna się sra….
Jak to komuś? Starosta już wie że to jego ostatnie miesiące urzędowania. Razem z nim poleci dyrektora. Nikt po nich płakał nie będzie
Ale wy chirurdzy jesteście intelygentni, ktoś pisze, że działo się to przy udziale zarówno dyrekcji jak i starostwa, a wy staracie się rzucić podejrzenia o to na dyrektorkę i starostę. Sprawcą tej sytuacji jest niszczący chirurgów zagrażających jego pozycji typ, przez wiele lat pełniący funkcję dyr. d.s. med. i ostatniego ordynatora chirurgii. A teraz skowyczy, że w końcu miarka się przebrała i być może starosta z dyrektorką podjęli jedyną w ich historii słuszną decyzję odcinając mu ryj od koryta.
Słuszna decyzja Starosty Romanczuka i dyrektor Szpilewicz? Przecież to oksymoron
ale jad
I to wszystko w temacie złodzieja i pijaczka, który okradał puszki…
Podpinacie się pod każdy temat by uderzyć w starostę i dyrekcję szpitala. Coś nie dociera do was, że, żaden przyzwoity specjalista na etat do Włodawy nie przyjdzie! Chyba, że leciwy emeryt. To miejsce ” cofa zawodowo”.
I tu zgodziłbym się z marszałkiem Senatu: za dużo byle jakich szpitalników bez specjalistów. One nikomu nie służą a generują ogromne koszty.
Może lepiej byłoby utrzymać tylko oddział dziecięcy i sor?
Widzę prawda boli
Brawo, nic dodać nic ująć.
Oooo nareszcie dobra koalicja PO-PSl i po co było tyle czekać?
to zrobić ze szpitali kołchozy im. Wincentego Pstrowskiego i niech produkują. Problemem małych szpitali powiatowych jest to, że są to udzielne księstewka lokalnych tzw. “polityków”. Przerosty administracyjne z lokowaniem swoich na stołeczkach właśnie w tych szpitalikach, z powiatu zanikającego, starzejących się obywateli i powolnym wyludnieniu ( migracja młodych ). Inaczej to wygląda w powiatach z większą populacją niż 32000 dusz. Logicznym jest , że w tych małych powiatach będzie inna struktura potrzeb medycznych . Jest to problem przygranicznych szpitali z obrzeży tego kraju od kilku lat. Niech mądrzy powiedzą : ” zlikwidować ten szpital” a nie tumanić ludzi pracujących tam . A te wszystkie powyższe ” mądre ” rady DOBREGO WÓJKA ech , żałosne. Mamy cienki, słaby powiat , trochę ratują nas odległości i turyści w sezonie. A wizje władz są do d… bo ich nie mają.
Jako mieszkanka powiem że prawda leży pośrodku. Zarówno winny jest Starosta który za dużo pozwala nieudolnej i chwilami bezczelnej Pani Dyrektor, ale podsumowanie pracy chirurgów jest jak najbardziej prawdziwe. Taki oddział chirurgiczny jaki był we Włodawie ostatnimi czasy jest niepotrzebny bo nikomu tam nie pomogli. Ogólnie ten szpital to prywatne poletko różnorodnych rozgrywek grupy towarzystwa wzajemnej adoracji.Szkoda na niego pieniędzy
bzdury
to jak to …. co roku robił problemy i nadal go brano do zbierania pieniędzy:-) Jakaś nieodpowiedzialność . Co mają powiedzieć Ci którzy wrzucali do puszki do niepewnego typa?
.