Mieszkanka powiatu powiadomiła włodawskich policjantów o tym, że została oszukana. Zadzwoniła do niej osoba podająca się za pracownika jej banku i poinformowała, że ktoś włamał się na jej konto i natychmiast potrzebny jest kod BLIK, aby można było uratować pieniądze na koncie. W ten sposób kobieta straciła 1500 złotych, bo bardzo szybko po przekazaniu kodu zorientowała się, że to oszustwo.
Wczoraj do włodawskiej komendy zgłosiła się 73-letnia mieszkanka powiatu i powiadomiła policjantów o oszustwie. Do kobiety zadzwoniła osoba podająca się za pracownika jej banku i poinformowała że ktoś włamał się na jej konto i natychmiast potrzebny jest kod BLIK, aby można było uratować pieniądze na koncie. Kobieta przekazała kod na kwotę 1500 złotych. Niestety po kontakcie z „prawdziwym” pracownikiem banku okazało się, że została oszukana.
Oszuści wykorzystują strach posiadacza rachunku przed utratą oszczędności wymyślają różne historie. Fałszywie informują o podejrzanych transakcjach, włamaniach, lub zaciągniętych kredytach. W takich sytuacjach dajmy sobie czas. Zawsze jeżeli w grę wchodzą nasze pieniądze potwierdźmy przekazywaną informację w swoich bankach telefonicznie lub osobiście.
podkomisarz Elwira Tadyniewicz
KPP Włodawa