Oskarżanie o molestowanie dzieci

Ktoś porozsyłał do mediów informację o tym, że jeden z mieszkańców Włodawy wielokrotnie molestował seksualnie małoletnich. Jak wynika z treści listu, sprawą rzekomego pedofila zajmuje się już Prokuratura Krajowa. Problem w tym, że – jak sprawdziliśmy – ani ta prokuratura, ani Prokuratura Rejonowa we Włodawie nie prowadzą takiego śledztwa. – To donos pełen bzdur – mówi Jolanta Sołoducha, szefowa włodawskich prokuratorów. Niektórzy podejrzewają, że ktoś w ten sposób chce wykosić z Okuninki konkurencję.

Anonimowy autor donosu wskazuje, że zawiadomienie do Prokuratury Krajowej wpłynęło w tym miesiącu. Dotyczy mieszkańca Włodawy, który rzekomo miał dopuścić się wielu przestępstw na tle seksualnym wobec małoletnich w okresie od 1998 do 2016 roku.

– „Prokuratura natychmiast rozpoczęła proces gromadzenia opinii biegłych i materiałów dowodowych obciążających podejrzanego. Przesłuchanych zostanie 11 ofiar i 64 świadków. Postępowanie może prowadzić do ujawnienia kolejnych osób pokrzywdzonych” – podaje autor listu. – „Do czynności seksualnych dochodziło podczas libacji alkoholowych nad Jeziorem Białym i podczas wycieczek. Wśród poszkodowanych są nieletni pracownicy, a także małoletni członkowie rodziny. Wobec najbliższych podejrzany posiada długą historię przemocy fizycznej, psychicznej, seksualnej, ekonomicznej i zaniedbań, a także aktów wandalizmu” – pisze dalej anonim.

Dalszą część wiadomości znajdą Państwo na stronie Super Tygodnia.

Skip to content