Muzeum Upamiętnienia Byłego Hitlerowskiego Obozu Zagłady w Sobiborze jest prawie gotowe. Trwają ostatnie prace porządkowe. Jeszcze w tym miesiącu planowany jest odbiór inwestycji.
Przygotowania oraz sama budowa miejsca, które upamiętni ofiary obozu, trwały ponad 10 lat. Kilkakrotnie teren obozu przekopywali archeolodzy. Poszukiwali miejsc grobów masowych, komór, w których zagazowywano ludzi oraz wszelkich innych pozostałości po obozie. Bez tych badań nie można było wyznaczyć miejsca, w którym muzeum mogłoby powstać. Wiele czasu zajęło opracowanie koncepcji architektonicznej budynku. Spekulowano, jak ma on wyglądać i co może się w nim znaleźć. Wiele zastrzeżeń miała strona żydowska.
Ogłoszono międzynarodowy konkurs na upamiętnienie miejsca po byłym obozie w Sobiborze, w którym zginęło około 250 tys. Żydów. Wybrano projekt opracowany przez architektów z Warszawy. Uznano, że najbardziej odzwierciedla on oczekiwania strony żydowskiej. Zakładał budowę nowoczesnego muzeum, w którym ma znaleźć się wystawa historyczna ukazująca historię tego miejsca oraz zagospodarowanie przestrzenne terenu, które ma na celu uwidocznienie najważniejszych miejsc związanych z historią.
Muzeum miało być oddane do użytku w 2013 roku, ale kolejne badania i odkrycia archeologiczne wstrzymały inwestycję. Przedstawiciele strony żydowskiej znów mieli wątpliwości, czy tak nowoczesne muzeum w ogóle powinno tam powstać. Odbyły się kolejne bardzo długie rozmowy wewnątrz zajmującego się tą inwestycja komitetu sterującego, do którego należą także: Holandia, Słowacja i Izrael.
Dalszą część wiadomości znajdą Państwo na stronie Super Tygodnia.