Włodawski amfiteatr, zwany popularnie muszlą, lata świetności ma dawno za sobą. Wprawdzie sam budynek, który jest jednocześnie sceną, zadaszeniem i zapleczem, został kilka lat temu wyremontowany, ale miejsca dla publiczności są w stanie tragicznym. Burmistrz mówi, że są plany na gruntowną odnowę tego miejsca, ale nie znajdują się one w topie miejskich priorytetów na najbliższą przyszłość.
Niewątpliwym atutem włodawskiego amfiteatru jest jego położenie w najstarszej części miasta i w bezpośrednim sąsiedztwie kościoła pw. św. Ludwika i zakonu paulinów. Obiekt charakteryzuje się świetną akustyką i wyjątkowym klimatem. Kilka lat temu, po przekazaniu obiektu pod zarząd Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej, wyremontowano budynek, który okala scenę i stanowi jej zaplecze, choć chyba nie zrobiono tego profesjonalnie, bo z sufitu odpadają już panele.
Dalszą część wiadomości znajdą Państwo na stronie Nowego Tygodnia.
Burmistrz ma gdzie tańczyć na rynku.Muszla jest własnością miasta?Była przed laty jakaś zamiana z sukienkowymi.Jak to ich własność niech sami remontują.Chyba że ich własność ale remonty miasta na umowie hehe Nie zdziwiłbym się jakby tak było.
Sukienkowym oddali ulicę. Po co remontować „muszlę” – lepiej kupić książkomat i ustawić przy wejściu do biblioteki. ABSURD!!!!!!!!!
Ale musicie się nudzić. Proponuję zadzwonić do UM i dopytać kto jest właścicielem tejże muszli. To co nazywasz sukienką to habit. Do szkoły!
Bywało, że odziani w te habity gwałcili niewinne dzieci. Kiedy paulini “wyspowiadaja sie” z grzechów Paulina Pawła Morki
a ty jesteś tym zgwałconym
Każdy spowiada się ze swoich grzechów. Nigdy nie będę się spowiadał z twoich grzechów. Nie ma tak dobrze. Inna sprawa, to brak szacunku do drugiego człowieka. Nienawistne nazywanie człowieka żyjącego życiem konsekrowanym- sukienkowym, to poniżej krytyki.
Co za tępa nowomowa. Paulini tuszowali pedofilię. Rozumiesz? Typ gwałcił dzieci a sprawę zamieciono pod dywan. Daruj sobie ten pseudoreligijny bełkot o „życiu konsekrowanym”.
bu ha hah ahahha
Kiedyś burmistrz o sprawach ważnych mówił w miejskim vlogu. Dziś widać nie ma nic do powiedzenia bo od kilku miesięcy brak.
Zapewne ma ważniejsze rzeczy do roboty niż zaspokajanie niezdrowej ciekawości internetowych „ujadaczy”, szczególnie tych, którzy swoją aktywnością przysparzają miastu zero dochodów a oczekiwania mają jak byli właścicielami tego miasta. Ot i wykształciła ci demokracja pokolenie roszczeniowych baronów.
Odezwał się „wykształcony” przedsiębiorca, wnoszący niewielki wkład, który „zapomniał”, że dochody miasta też są z podatków.
Baronów?, chyba baranów…
proponuje dopisac muszle do reparacji wojennych od niemcow
Błazen
miło mi Stephan jestem
A przypadkiem nie Stiepan?