W dniach 23-24 czerwca grupa uczniów ze Szkoły Podstawowej nr 3 we Włodawie miała okazję przeżyć wyjątkową przygodę – dwudniowe podstawowe szkolenie żeglarskie. Inicjatywa, która odbyła się dzięki zaangażowaniu lokalnych żeglarzy oraz finansowemu wsparciu burmistrza Włodawy Wiesława Muszyńskiego, pozwoliła dzieciom po raz pierwszy doświadczyć uroku żeglarstwa.
Szkolenie zostało przeprowadzone w bezpiecznych warunkach pod czujnym okiem ratowników WOPR Chełm oraz doświadczonych instruktorów: komandora Włodawskiego Klubu Żeglarskiego WEGA – Krzysztofa Kratiuka oraz Sławomira Kowalczyka, członka zarządu Lubelskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego w Lublinie. W działania aktywnie włączyli się również Honorata Słomiany, członkini KŻ Wega, oraz Aldon Dzięcioł, członek zarządu tego samego klubu.
Szkoła Podstawowa nr 3, we współpracy z Arturem i Katarzyną Kościuk, zadbała o organizacyjne i wychowawcze wsparcie dla młodych uczestników. Po intensywnych godzinach nauki na wodzie nie zabrakło czasu na zabawę – dzieci spróbowały swoich sił na deskach SUP, brały udział w grach i zabawach, a dzień kończyły wspólnym grillem z kiełbaskami i lodami. Wcześniej uczyły się wiązać węzły żeglarskie i poznały zasady bezpiecznego korzystania z wody.
Dalszą część wiadomości znajdą Państwo na stronie Nowego Tygodnia.
„…oraz finansowemu wsparciu burmistrza Włodawy Wiesława Muszyńskiego…”
Czyli mam rozumieć, że wyjął z własnej kieszeni?
Super inicjatywa żeglarzy i wielka szkoda, że nie ma już sekcji żeglarskiej we Włodawie.
Może nie ma sekcji dlatego że po Włodawie trudno żaglówką pływać…
Pic na wodę ten klub żeglarski. Towarzystwo wzajemnej adoracji i prywaty. Za grosze maja wspaniałą miejscówkę na całe lato. Zrobią jedną imprezkę dla jakiejś klasy Arturka czy Kasi i burmistrz jeszcze kasę na to wyłoży . Przez cały sezon prywatnie ze swoimy znajomymi tyłki opalają. Czemu im tego osir nie zabierze?