Szukamy osób do prostych zadań – wystarczy telefon. Wynagrodzenie: 50–500 euro dziennie! – podobne ogłoszenia coraz częściej dostają użytkownicy komunikatorów, takich jak WhatsApp. Na pierwszy rzut oka może to wyglądać jak atrakcyjna propozycja pracy. W rzeczywistości to typowa przynęta.
Przez komunikatory załatwiamy coraz więcej spraw – rezerwujemy nocleg, zamawiamy transport za granicą. Podajemy wtedy swój numer telefonu, nie zastanawiając się nad konsekwencjami. Niestety, jeśli numer wycieknie lub trafi w niepowołane ręce, może zostać wykorzystany do prób oszustwa.

Cyberprzestępcy próbują wykorzystać popularność WhatsAppa, podszywając się pod firmy, rekruterów czy platformy usługowe. Liczą, że nasza czujność będzie mniejsza, bo „to tylko wiadomość”.
Jednym z często wykorzystywanych przez oszustów scenariuszy w komunikatorach są fałszywe oferty pracy. W okresach zwiększonego zainteresowania dodatkowym zarobkiem – na przykład przed wakacjami – cyberprzestępcy szczególnie chętnie sięgają po tego typu metodę.
Pozornie łatwa praca – mechanizm oszustwa krok po kroku
Popularne są wiadomości rozsyłane masowo przez komunikatory, m.in. WhatsApp, które oferują rzekome zatrudnienie przy prostych zadaniach. Brzmią bardzo wiarygodnie.
Jednak po kilku wiadomościach okazuje się, że:
- konieczna jest wpłata kilkunastu euro na tzw. „aktywację konta”,
- wymagane jest podanie danych osobowych,
- a nawet numeru karty płatniczej, rzekomo w celu wypłaty wynagrodzenia.
W rzeczywistości są to działania ukierunkowane na wyłudzenie danych i pieniędzy.
Nowa jakość oszustwa: profesjonalne, ale fałszywe
Fałszywe wiadomości coraz trudniej odróżnić od prawdziwych. Dzięki sztucznej inteligencji ich treść jest coraz bardziej przekonująca i angażująca. Jeszcze do niedawna pełne błędów, dziś komunikaty są napisane poprawnie – z użyciem zwrotów grzecznościowych i słownictwem zbliżonym do tego z ogłoszeń HR.
Często zawierają też logo znanych firm i podpisy rzekomych rekruterów – wszystko po to, by zdobyć zaufanie. Niektóre wiadomości wyglądają, jakby pochodziły od dużych platform rezerwacyjnych, biur podróży czy serwisów zakupowych.
Dalszą część wiadomości znajdą Państwo na stronie NASK.
actre
To we Włodawie jest jakakolwiek praca?????????