Garnizonowa to z pewnością najgorsza asfaltowa ulica we Włodawie. Ona oraz cześć Sztabowej i Górniczej przedstawiają obraz nędzy i rozpaczy. Jest tak źle, że część mieszkańców nosi się z zamiarem wystąpienia na drogę sądową przeciwko ratuszowi.
– Nasz dramat trwa od wielu lat – mówią tamtejsi mieszkańcy. – Co roku służby drogowe albo omijają nasze osiedle, albo docierają tu na końcu. Remonty cząstkowe robione są na odwal i już po kilku tygodniach dziury są większe niż przed naprawą. Na tych wertepach niszczymy nasze samochody, tracimy czas i nerwy. Wielokrotnie próbowaliśmy zwrócić na nasz problem uwagę burmistrza, czy radnych, ale jak widać żadnego rezultatu to nie przyniosło – twierdzą.
Dalszą część wiadomości znajdą Państwo na stronie Nowego Tygodnia.
Dajcie namiar chętnie się dołączę do pozwu!
W nt czytałem że garnizonowa ma być robiona zaraz po wakacjach więc ten pozew trochę nie w czas
Ten artykuł pisał idiota.
Ci co chcą pisać pozem, sądowi są dobrze znani, tylko z innej strony. Czasami myśliwy może być zwierzyną – takie życie. Buuuua cha cha.
idiota
Jawna dyskryminacja z tymi ulicami na terenie byłej jednostki wojskowej.
Może jak wreszcie zorganizują placówkę dla uchodźców na terenie byłej jednostki wojskowej to w ślad za tym ruszy tam remont dróg .
dziadostwo