Dzięki uprzejmości dyrektora GOK w Rudzie Hucie i jednocześnie kierownika Teatru OKO p. Marcina Woszczewskiego oraz determinacji jego szkolnego kolegi i przyjaciela, p. Adama Orenczuka, niemożliwe stało się możliwe… Dnia 2 lutego 2016 r. Internat ZSCKR w Korolówce-Osadzie gościł znakomitego reżysera i twórcę teatralnego wraz z młodymi aktorami Pauliną Iwaniszczuk i Marcinem Nawrockim.
Niezwykle cennym doświadczeniem dla SKT „Korale” były profesjonalnie przeprowadzone przez ekipę OKO warsztaty teatralne (m.in. ćwiczenie umiejętności koncentracji uwagi na zadaniu aktorskim, usprawnienie spostrzegawczości, zdolności improwizowania). Obejrzenie próby widowiska obrzędowego pt. „Jarmark nadbużański” zaowocowało udzieleniem wielu fachowych rad i wskazówek dotyczących technik gry aktorskiej, zachowań scenicznych, budowy przestrzeni scenicznej.
Oczywiście, mieszkańcy internatu z niecierpliwością oczekiwali na występ Teatru OKO i zapowiedziane dwa monodramy: „Ciacho” i „Fraktal”.
Zaskakujące „Ciacho” w wykonaniu Marcina Nawrota wywołało niemałe poruszenie na widowni. Oto aktor, rówieśnik, w sposób lekki, groteskowy obnaża głęboko ukryte kompleksy bez kompleksów… Chyba najbardziej widzom zaimponowała odwaga chłopaka, który zawstydzał swoją bezpośredniością i ekspresywnością. Niełatwo mówi się własnej cielesności, płciowości i problemach dojrzewania.
Z kolei „Fraktal”, w perfekcyjnym wykonaniu Pauliny Iwaniszczuk, buduje przestrzeń wewnętrzną, która nieustannie się rozsypuje. Indywidualizm, a może egoizm, a nawet pycha bohaterki wynosi ją ponad innych i sprawia, że czuje się lepsza, ale przez to samotna… Trzeba więc z pokorą przyjąć cierpienie, zło i dobro, aby być razem i zasmakować pełni człowieczeństwa (dwie połówki jabłka). Romantyczne rozterki…
Klasyczna już dla Teatru OKO jest minimalizacja przestrzeni i liczby aktorów, ale maksymalne wykorzystanie rekwizytów – symboli, gra świateł, muzyka, taniec – to środki wyrazu, które wywołują oczekiwaną reakcję widzów i pozostawiają niezatarte wrażenie.
Szkolny zespół „Korale” i mieszkańcy internatu serdecznie dziękują p. Marcinowi Woszczewskiemu. Paulinie Iwaniszczuk i Marcinowi Nawrotowi z Teatru OKO za bezinteresowną życzliwość i mają nadzieją na kolejne spotkanie.
Magdalena Ostrowicka