Najprawdopodobniej zbyt duża prędkość była przyczyną bardzo groźnie wyglądającej kolizji, na skutek której dachował skręcający w drogę podporządkowaną Opel. Uderzył w niego kierowca Audi, który nie zdążył wyhamować przed poprzedzającym go samochodem.
W poniedziałek (29 kwietnia) dyżurny włodawskiej komendy otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na drodze nr 812. – Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że kierujący Audi, jadąc w kierunku Chełma najechał na tył skręcającego do miejscowości Żłobek Opla Corsy – mówi Bożena Szymańska z KPP we Włodawie. – W wyniku zderzenia mniejsze auto dachowało i wylądowało w rowie.
25-letni sprawca kolizji, który nie dostosował prędkości do warunków ruchu został ukarany mandatem w kwocie 500 zł. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi i nie doznali poważniejszych obrażeń. W związku z uszkodzeniami pojazdów policjanci zatrzymali dowody rejestracyjne – dodaje pani rzecznik i apeluje o rozwagę na drodze.
Dalszą część wiadomości znajdą Państwo na stronie Nowego Tygodnia.
Taki niewinny tekst a powinno być – świadoma próba zabójstwa. Kopia wypadku Szydły. Trzeźwość umysłu kierowcy opla spowodowała, że nie zginął poprzez wbicie w bok jego auta. Ciekawi mnie tylko czy kierowca audi wywinie się …