Pandemia skutecznie zrewidowała plany włodawskiego starostwa, wyłączając z kalendarza imprez Dni Dobrosąsiedztwa, Jarmark Holeński oraz dożynki powiatowe. Te ostatnie odbędą się w bardzo, ale to bardzo ograniczonej formie.
To już pewne. Powiat włodawski nie będzie organizował ani dożynek powiatowych, ani Jarmarku Holeńskiego. – Naszym priorytetem jest zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców powiatu – mówi starosta Andrzej Romańczuk. – Między innymi z powodu pandemii zrezygnowaliśmy z Dni Dobrosąsiedztwa i Jarmarku Holeńskiego.
Dalszą część wiadomości znajdą Państwo na stronie Nowego Tygodnia.
Zwrócicie uwagę ze juz nie straszą wasz liczbą zgonów na Korona, a liczbą zarażonych, oczywiście ponad 90% to są przypadki bezobjawowe,większość to górnicy to nie przypadek a POLITYKA RZĄDU (?)
Tomaszu o nienachalnej inteligencji daj już spokój.
Coś czuję że na jesień będzie „druga fala” koronawirusa. Popatrzcie że wszyscy powoli wracają do normalności tylko nasz cudowny starosta z zsl utrzymuje nadzwyczajny reżim sanitarny. Do starostwa cię nie wpuszcza żebyś nie kręcił się po korytarzach, sesji absolutoryjnej nie ma, dożynki czyli sztandarowa impreza zsl-u odwalana a sam starosta znikną i od dłuższego czasu się nie pojawia. Coś musi być na rzeczy
Władze się cieszą, bo już teraz nic nie muszą robić…