Zakończył swoją jazdę uderzeniem w znak. Miał ponad 3 promile

Za jazdę w stanie nietrzeźwości odpowie 32-latek z gminy Wyryki. Mężczyzna z ponad 3 promilami kierując peugeotem na łuku jezdni wypadł z drogi i uderzył w znak. Do zdarzenia doszło we Włodawie. W podróży towarzyszyli mu jego dwaj koledzy, którzy również byli kompletnie pijani. Początkowo żaden z mężczyzn nie przyznawał się do jazdy autem. W efekcie wszyscy trafili do policyjnego aresztu.

W niedzielę po godzinie 20:00 dyżurny włodawskiej komendy otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na ul. Czerwonego Krzyża we Włodawie. Na miejscu policjanci potwierdzili zgłoszenie i zastali uszkodzone: pojazd m-ki peugeot 307 oraz znak drogowy, a obok 3 pijanych mężczyzn. Mundurowi ustalili, że kierujący autem na łuku drogi wypadł z jezdni i uderzył w  znak drogowy.

Okazało się, że żaden z będących na miejscu mężczyzn nie przyznawał się do kierowania peugotem. W efekcie mieszkańcy gminy Wyryki i Włodawa zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu.

Policjanci na podstawie przeprowadzonych czynności i zebranego materiału dowodowego ustalili, że pojazdem kierował 32-latek, który miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Mężczyzna przyznał się do przedstawionego mu zarzutu. Nieodpowiedzialnemu kierowcy za jazdę na „podwójnym gazie” grozi kara nawet do 2 lat więzienia. Mieszkaniec gminy Wyryki musi się również liczyć z surową karą finansową oraz  zakazem prowadzenia pojazdów.

Na całe szczęście w tym przypadku nie doszło do tragedii na drodze. Nieustannie apelujemy do kierujących o rozsądek, przestrzeganie przepisów ruchu drogowego, a przede wszystkim przestrzegamy przed jazdą na “podwójnym gazie”. Pamiętajmy, że kierujący pod działaniem  alkoholu stanowi duże zagrożenie na drodze.

sierżant sztabowy Elwira Tadyniewicz
KPP Włodawa

Skip to content