Surowe konsekwencje grożą kierującym, którzy w miniony weekend zostali zatrzymani za przekroczenie dozwolonej prędkości. Niechlubnym rekordzistą był 28-letni kierowca opla, który w Uhrusku na dozwolonej „pięćdziesiątce” pędził ponad 150 kilometrów na godzinę. Apelujemy o bezpieczną jazdę i stosowanie się do ograniczeń prędkości.
Statystyki wskazują, że nadmierna prędkość to jedna z głównych przyczyn wypadków drogowych. Niezgodne z prawem zachowania zagrażają nie tylko kierującemu i pasażerom pojazdu, ale także innym uczestnikom ruchu drogowego. Niewątpliwie wielu groźnych zdarzeń na drogach można by uniknąć, gdyby kierujący, częściej myśleli o potencjalnych konsekwencjach ryzykownej jazdy. Wraz ze wzrostem prędkości panowanie nad pojazdem staje się trudniejsze, wydłuża się droga hamowania, a skraca czas niezbędny na reakcję w sytuacji zagrożenia.
Niestety minionego weekendu odnotowano przypadki brawurowej jazdy, które zakończyły się utratą praw jazdy oraz mandatami karnymi. W sobotę około godziny 8:30 policjanci włodawskiej drogówki w Uhrusku zatrzymali do kontroli kierującego oplem zafirą. 28-latek na liczniku swojego auta miał aż 151 km/h, czyli przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 100 kilometrów. Wczoraj wieczorem na ulicy Korolowskiej we Włodawie za nadmierną prędkość również został zatrzymany do kontroli 52-latek. Mężczyzna na liczniku swojego fiata miał ponad 100 km/h
Apelujemy do wszystkich kierujących o stosowanie się do limitów prędkości oraz zwalnianie w miejscach, które wymagają wzmożonej ostrożności: przejścia dla pieszych, przejazdy dla rowerzystów, skrzyżowania. Pamiętajmy, że bezpieczna prędkość to prędkość dostosowana do panujących warunków tj. natężenia ruchu, obowiązujących limitów prędkości, pogody, stanu nawierzchni, własnych umiejętności.
sierżant sztabowy Elwira Tadyniewicz
KPP Włodawa