– Plac zabaw przy Szkole Podstawowej nr 3 we Włodawie nie zasługuje na miano placu zabaw. Roi się tu od pułapek zagrażających zdrowiu, a nawet życiu dzieci – alarmuje jeden z rodziców. Połamane szczebelki, niezabezpieczone wystające elementy huśtawek – to tylko niektóre niebezpieczeństwa czyhające ma maluchów.
Przed dziesięcioma laty włodawskie dzieci otrzymały nowy plac zabaw. Ówczesny burmistrz Jerzy Wrzesień i dyrektor Janusz Korneluk jako pierwsi skorzystali z huśtawek na nowym placu zabaw przy „Trójce”. Budowa kosztowała prawie 190 tysięcy złotych, z tego ok. połowę pokryło miasto, a reszta pochodziła ze środków rządowego programu „Radosna szkoła”.
Dalszą część wiadomości znajdą Państwo na stronie Nowego Tygodnia.
Ten plac zabaw jest już dawno niebezpieczny. Jest popularny, więc warto by było go odnowić.
Drewniane zabawki słabo się sprawdzają. Szybko się psują i łatwo o drzazgę. Jak już robić plac to z dobrych materiałów.