Nauczyciele chcą dodatkowej pensji za wirusa

Działacze lubelskiego ZNP uważają, że nauczyciele powinni otrzymywać dodatek covidowy. Argumentują, że ich praca wiąże się z większym ryzykiem zakażenia. – Nie można przecież nie przytulić dziecka płaczącego z tęsknoty za rodzicami – wyjaśnia przedszkolanka.

– Rodzice zwracają baczną uwagę, żeby nie przyprowadzić do szkoły chorego dziecka, ale wielu sytuacji nie można przewidzieć. Pod koniec listopada, rano, do szkoły przyszło uśmiechnięte, zdrowe dziecko, które po południu zaczęło źle się czuć. Błyskawicznie przyszły wymioty i biegunka. Powiadomiliśmy rodziców. Zanim przyjechali, przez cały czas byłam z nim w toalecie. Głaskałam. Wspierałam. Co miałam zrobić? W takich chwilach nie myśli się o sobie, tylko trzeba pomagać maluchowi – opowiada wychowawczyni klasy I-III w jednej z lubelskich szkół podstawowych. Dodaje, że jeszcze tego samego dnia dziecko, o którym opowiada zostało przyjęte w ciężkim stanie do szpitala. Udało mu się jednak pokonać infekcję koronawirusa.

Codzienne dylematy

Nauczyciele najmłodszych klas, z którymi rozmawiamy, przyznają, że zasady DDM (dystans, dezynfekcja i maseczka) w ich szkołach to fikcja.

Dalszą część wiadomości znajdą Państwo na stronie Dziennika Wschodniego.

23 komentarzy "Nauczyciele chcą dodatkowej pensji za wirusa"

  1. nie musisz być od znp, dziecko to mały człowiek i może też cię przytuli, jak będziesz staruszkiem….

  2. A tym dalej mało. Weźcie sie w koncu do uczciwej pracy

  3. Zarażaja sie przez komputer bo zdalnie uczą dac im dodatki z naszych podatków z Polskiego Ładu klasy średniej

  4. Czy nauczycieli obowiązuje 40 godzinny tydzień pracy? Czy nauczyciele otrzymują wynagrodzenie za miesiąc do przodu?
    Czy nauczycielom przysługuje prawo do płatnego urlopu zdrowotnego, nie chodzi o L4? Hipokryzja. Zlikwidować Karte Nauczyciela i tą obłude. 13 pensje podzielić na 12 i co miesiac dołożyć. W prywatnych firmach obowiązuje 40h tydzień pracy bez trzynastek. Wiekszość z nas tak pracuje.

  5. Świszczący na troli | 1 lutego 2022 at 17:51 |

    A świstak siedzi i zawija w sreberko

  6. Wyniki włodawskich szkół średnich świadczą o ich zarobkach.Natychmiast dać im podwyżki.

  7. Zwykły obywatel | 1 lutego 2022 at 20:37 |

    Od trzech lat(1 rok Broniarz walczył poprzez strajki o kolejną kadencję i wywalczył, później pandemia. Tego materiału już się nie nadrobi i będzie się ciągnęło, dla niektórych aż do studiów. Przykładem tego jest, że żadnej szkoły średniej z powiatów województwa lubelskiego nie ma w 5-setce w kraju, a nauczycieli nikt nie rozlicza. Jednym słowem dziadostwo i analfabetyzm, a tutaj żądanie podwyżek. Trochę mi to przypomina naszego włodarza, który w ubiegłym roku wypinał pierś do medalu za walkę z covid-em, a Włodawa była cały czas na czerwono i z największą umieralnością w woj. lubelskim.

  8. Normalny nauczyciel, oprócz pracy w szkole, wykonuje pracę w domu, zapraszam – można zobaczyć, ile to czasu zajmuje. Dodatkowo pełni dyżury na korytarzu – 3 razy w tygodniu, około 1,5 godziny. Gdy zabiera dzieci na wycieczkę, biwak, itp. dostaje pieniądze tylko za przepracowany czas, czyli np. 5 godzin, reszta oczywiście się nie liczy. Dodam, że odpowiadamy za Państwa dzieci i skoro tacy paskudni wszyscy jesteśmy, to czas zacząć się dzielić Państwa wiedzą z pociechami, wtedy zawód nauczyciela umrze w naturalny sposób, bo taka kolej rzeczy. Są takie możliwości, kwestia chęci. Żeby szkoła znalazła się w pierwszej 15 kraju potrzebne są też sprawne i chętne umysły uczniów, możecie Państwo się cieszyć, że nie widzicie prawdy o większości tych umysłów. Chociaż widać ją w podejściu narodu do tego, co w całym naszym kraju się dzieje – jest analogia. Oczywiście, że nie wszyscy nauczyciele są wzorowi, ale przestańmy nieustannie wylewać na siebie pomyje. Już wkrótce będą uczyć ludzie z klucza politycznego, bo normalni słabo wytrzymują wszechogarniającą głupotę. Pewnie będą mieli takie kompetencje, jak większość “specjalistów” w rządzącej partii. Pozdrawiam mądrych rodziców i uczniów, którzy wiedzą, że stan wiedzy i umiejętności zależą od nas wszystkich. Dodam, że część nauczycieli pracuje ze szkoły zdalnie, czyli jest w swoim miejscu pracy i wykonuje to, co do nich należy – wśród wielu dzieci, które spędzają z nami mnóstwo czasu i często bardziej doceniają naszą pracę niż Ich rodzice. Uczmy się od dzieci i nie leczmy swoich kompleksów kosztem innych ludzi. Szanujmy każdą pracę i ludzi ją wykonujących. To my wiążemy buty Waszych dzieci, wycieramy nosy, uczymy liter i codziennie robimy setki innych rzeczy, których wielu nie chciałoby robić. Myślę, że jako społeczeństwo powinniśmy zrobić wszystko, żeby polska szkoła się zmieniła, ale mądrze. Zamiast szczuć na siebie na forach zmobilizujemy się i twórzmy projekty, które mogą ulepszyć system nauczania. Smutne te nagonki. Każda praca jest potrzebna, ja mogę w szkole siedzieć i 50 godzin, bo tak zawód wybrałam. Najwięcej mają do powiedzenia Ci, którzy często nie wywiązują się z obowiązków rodzica. Często piszę do rodziców moich uczniów, informuję, pytam, proszę – średni0 na 100 wiadomości dwóch – trzech rodziców nawiązuje dialog i chciałaby współpracować, żeby dziecko lepiej funkcjonowało w szkole. Większość zakłada, że samo się zadzieje. Także prawda nie jest kwestią tylko własnych odczuć, ale faktów, których wielu nie zna i nie chce znać. Ośmielmy się być mądrymi.

    • Jestem nauczycielem w szkole prywatnej. Zaczynam pracę o 7:45 a kończę o 15:45 co najmniej 8 godzin przebywam w budynku szkoły. Jeśli nie uczę to mam tylko dyżury na korytarzu. Pojęcia typu Karta nauczyciela, roczne płatne urlopy dla poratowania zdrowia, rozbudowany system socjalny, mianowania i dyplomowania dające solidną podwyżkę płac są mi zupełnie obce. Wakacje to ma 1/6 pracowników bo wiąże ich stała umowa ze szkołą, pozostali kończą pracę około 20 czerwca i przychodzą do niej (o ile dyrektorka zechce ponownie zatrudnić) 1 września. Nauczyciele w ciągu roku uczący np. matematyki zmieniają się kilkakrotnie bo nie wytrzymują tempa pracy. Rodzic żąda wyników nauczania ale nie życzy sobie zadawania prac domowych bo jest najczęściej biznesmenem i nie ma czasu dla swoich dzieci. Gdybyś była koleżanko na moim miejscu to wytrzymałabyś nie dłużej niż miesiąc, na razie to nie za bardzo wiesz na czym polega praca nauczyciela. Jesteś w jednym dobra tj. w robieniu z siebie “męczennika” ale tego kitu to już nikt nie kupuje oprócz Twoich koleżanek pracujących tak jak Ty w sferze budżetowej płacącej za Twoją 18 godzinną (wymiar tygodniowy) obecność w szkole.

  9. A zapomniałeś/aś jeszcze o: sprawdzaniu prac uczniów(zeszyty, sprawdziany, wypracowania), zebraniach z rodzicami, posiedzeniach rady pedagogicznej, przygotowaniu uczniów do udziału w konkursach(tak, w naszych szkołach są także zdolni i ambitni uczniowie), wykonaniu dekoracji na przedstawienia i gazetki, opiece nad organizacjami działającymi w szkole, prowadzaniu rozmów z rodzicami, pisaniu różnych opinii o uczniach (do poradni, sądu, CPR).
    Mało? Można jeszcze więcej.

  10. ZNP zaczyna przypominać lub już jest jak górnicze związki zawodowe. Wiecęj związkowców niż pracowników. Dokłada się do wydobycia węgla/szkół a efekty jakie są to widać. ZNP powinien walczyć o zmianę programów nauczania i co za tym idzie poziomu kształcenia. Płatne korepetycje dla słabszych uczniów już nie tak dochodowe drodzy nauczyciele? My rodzice,dziadkowie, opiekunowie nie mamy wykształcenia pedagogicznego, a pomagamy jak umiemy naszym dzieciom. Utrzymujemy Was – Nauczyciele – z naszych podatków. Z 20 lat temu nauczycielka Wosu mówiła – “Jak chcesz mieć gwarancje zatrudnienia – zapisz się do związku zawodowego. Nie zwolnią Cię tak łatwo bez wiedzy i często zgody Związku Z.”

  11. Zła organizacja pracy nauczycieli i brak chęci do zmian stoi u podstaw problemu szkolnictwa. Roszczenia i pretensje tylko. Plandemia i praca zdalna ich do reszty zepsuła. Nie tylko nauczycieli …

  12. TYLKO WIECZNIE WOLE MAJĄ uCZĄ NP WYCHOWANIA FIZYCZNEGO PRZEZ INTRNET

  13. Tak, a uczniowie tacy chętni do nauki!? Siedzą (ale częściej leza) przed kompem czy telefonem i nic po za tym (udaje, że im mikrofon nie działa lub Internet wyłączyli). Tylko zaloguj się i nic więcej… oczywiście, są wyjątki, że korzystają z lekcji online!!!

  14. Na te ‍‍‍‍‍✈️⛷‍♀️‍‍ w artykułach o jednej z włodawskich szkół nie da się już patrzeć! Kto to pisze?!

  15. wagarowicz | 3 lutego 2022 at 10:09 |

    nauczyciele z znp !!!, zapomnieliście w swoich ,,przepracowaniach” napisać o ,,korepetycjach” i topieniu Marzanny i świętowaniu dnia nauczyciela ….

  16. Nie wszyscy nauczyciele należą do ZNP.

    • Naukowiec | 4 lutego 2022 at 12:37 |

      Oczywiście że nie wszyscy bo we włodawskiej oświacie (przynajmniej teoretycznie)jest 5 związków zawodowych nauczycieli. Związki nawet te istniejące teoretycznie wybierają swoje władze tylko po to by uzyskać ochronę prawną.
      Statystycznie na 100 pracowników 10 nie należy do związku.

  17. Przede wszystkim produkt. Produkt jest podstawą. Jeżeli produkt jest bardzo dobry, czy dobry, ktoś kto go używa, czy kształtuje sprawnie wykonuje swoje dzieło. Dzieło natomiast jest nagradzane i osiąga wyżyny. W tym przypadku produktem jest uczeń. I basta!

  18. Czy wiecie Państwo co ciągnie szkołę w rankingach?
    Szkołę ciągną laureaci konkursów przedmiotowych, na poziomie wojewódzkim.
    Skąd się biorą laureaci?
    Mechanizm jest prosty, nauczyciel bierze pod szczególną opiekę 2-3 uczniów i nie robi nic więcej jak rozwiązywanie testów, robi to praktycznie do “całkowitego zmęczenia materiału” poświęca na tą grupkę 2-3 godziny tygodniowo przez około 3 miesiące. Stosuje ten sam mechanizm co przy przygotowaniu do matury.
    Po co to robi?
    Dla dobra dziecka?
    Nie dobro takie w jego pojęciu nie istnieje. Na dzień edukacji w zależności od szkoły dostaje nagrodę pieniężna w kwocie netto około 1700,- zł.
    Komu się opłaca „produkować” laureatów ?
    Tym nauczycielom co nie mają wzięcia w korepetycjach bo są nieudolni- mało komunikatywni i mający luki wiedzowe.
    Czym się różni szkoła stojąca wysoko w rankingach od tej zajmującej niższe miejsca?
    Niczym bo rankingi mają się nijak do poziomu nauczania.
    Skąd to wiem?
    Moje dzieci przeszły przez te konkursy i obserwowałem to od podstawówki po liceum włącznie.

    • brawo !!!!! RODZIC !!!!

    • Na wyniki szkół w rankingu mają wpływ: wyniki matury z przedmiotów obowiązkowych i dodatkowych, sukcesy uczniów w olimpiadach, wyniki egzaminów zawodowych w technikach. Co innego wyobrazić coś sobie i uznać to za oczywistość, co innego zrozumieć rzeczywistość. Zgodnie z powyższymi wyobrażeniami, nic prostszego niż podciągnięcie szkoły w rankingu, wystarczy 2-3 uczniów i trzy godziny tygodniowo. Tylko jedno jest zastanawiające, skoro to oczywista oczywistość, dlaczego jedne szkoły szorują ciagle po dnie a inne wciąż są na szczycie. No i dlaczego z tych pierwszych rekrutują się studenci LSW w Rykach, a z tych drugich UW, UJ itd… Taka zagadka dla rodzica.

  19. Zdziwisz się, ilu absolwentów włodawskich szkół studiuję właśnie na UJ, UW i innych prestiżowych uczelniach. Jak ktoś chce się uczyć, to się uczy i odwrotnie…

  20. Internet Telewizja Włodawa

Możliwość komentowania jest wyłączona.

Skip to content