Muzeum Pojezierza Łęczyńsko-Włodawskiego nie dostało ministerialnej dotacji na organizację Festiwalu Trzech Kultur. Pieniędzy szuka więc gdzie indziej i zapewnia, że festiwal na pewno się odbędzie.
Muzeum aplikowało o 400 tys. zł dotacji z programu „Wydarzenia artystyczne – muzyka” Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Pieniędzy nie dostało. Podobnie zresztą jak wiele innych festiwali w naszym regionie.
Uznania w oczach członków ministerialnej komisji nie zdobył też 34. Festiwal Jazz na Kresach w Zamościu (ale 50 tys. zł dostaną 43. Międzynarodowe Spotkania Wokalistów Jazzowych), Festiwal Organowy w Kazimierzu Dolnym, Festiwal Poezji Śpiewanej „Stachuriada” i Transgraniczne Lato Artystyczne na Kresach w Tomaszowie Lubelskim, Festiwal Muzyki Organowej w Krasnobrodzie.
– Najmniej punktów otrzymaliśmy za strukturę organizacyjną naszej placówki – tłumaczy Anita Lewczuk vel Leoniuk, dyrektor Muzeum Pojezierza Łęczyńsko-Włodawskiego. – Myślę, że na dysponentach ministerialnych środków nie najlepsze wrażenie wywarło też to, że wartość złożonego przez nas projektu przewyższała roczny budżet muzeum.
Pełną treść artykułu znajdą Państwo na stronie Dziennika Wschodniego.
Tow.Wiesławie i co ty na to?
Panie Starosto, bądź cwany i miej jaja – zabierz dotacje na Pisdo**ki bieg Żelaznego to będziesz miał na Festiwal. Proste, skuteczne i załatwisz PiSua*ów.
Jakie piękne słownictwo
Dobra zmiana….
Wodzirej ma jeszcze nadwyżkę budżetową to się dołoży, w sumie jedynie co potrafi to organizować festiwale za samorządowe pieniądze.
“… w sumie … ” nie wiele masz w rozumie !
” … w sumie …” niewiele masz w rozumie !
Strukturę organizacyjną Muzeum ma świetną. Ani jednego pracownika merytorycznego (historyka, etnografa, muzealnika). Nic dziwnego, że Minister nie chce dać kasy. W świetle przepisów ta placówka nie powinna się nazywać Muzeum. Zamknąć, eksponaty przekazać do prawdziwego Muzeum albo zatrudnić fachowców a nie instruktorów z WDK (choćby byli nawet przez jakiś czas na kierowniczych stanowiskach). Pani dyrektor też nie posiada kwalifikacji do bycia szefem, a stołek zawdzięcza sprytnej rozgrywce w czasie konkursu i zanjomości ze Starostą.
Telepacz to był fachowiec…..
Tak wybraliście, to tak macie….
Zabrać kasę z Pisowskiej imprezy Bieg Żelaznego. Starosto nas wyrzucają z ARMiR, KRUS, ANR a ty się jeszcze zastanawiasz ?! PSL pamięta i rozliczy !!!
PSL to apolitycznie teraz zatrudnił najwybitniejszą wiejską specjalistkę do ODR.
Najpierw wygrała konkurs do SP potem do ARIMR i znowu do SP a teraz będzie kierownikem w ODR. Jset tak słaba że masakra ale ma legitymacje partyjną.
Dla niej nikt nie tworzył specjalnego stanowiska, jak dla niektórych “bezpartyjnych fachowców”…
Holaczuk i Telepko sprowadzili muzeum do ruiny i teraz potrzeba lat, by jednostkę odbudować
Oprócz naszemu Festiwalowi pieniędzy nie dano również na kilka innych, równie zacnych wydarzeń, więc nie można tak całkiem winić starosty. Teraz dopiero przed nim sprawdzian, bo musi się nagimnastykować, by zebrać środki i ciekawe, jak sobie z tym poradzi? Festiwal Trzech Kultur powinien z automatu posiadać minimum 3 sponsorów (i to bogatych). Jakoś nie boję się o Festiwal, czuję, że i tak odbędzie się na wysokim poziomie.
A ktoś przesledzil z jakich opcji są te samorzady, które nie otrzymaly ministerialnej kasy? Może to efekt dobrej zmiany?