Ktoś nakłamał w liście do wojewody lubelskiego, że burmistrz Włodawy remontuje stojący w rynku pomnik walk i męczeństwa wojsk polskich i sowieckich podczas II wojny światowej. Wojewoda nakazał natychmiastowe przerwanie prac i zawiadomił Instytut Pamięci Narodowej.
Spór o to, czy pomnik, który wśród części mieszkańców Włodawy budzi wielkie kontrowersje, powinien stać w centrum miasta, trwa od kilku lat. Zamiast jednak wyciszyć konflikt, ktoś jeszcze bardziej go roznieca, donosząc na burmistrza, że remontuje pomnik, dla którego w mieście nie powinno być w ogóle miejsca.
– Otrzymałem pismo od wojewody, w którym nakazał mi natychmiastowe przerwanie remontu pomnika i ogrodzenie go taśmą. Zadzwoniłem do urzędu wojewódzkiego, aby dowiedzieć się, o co chodzi. Okazało się, że ktoś wysłał list otwarty do wojewody, w którym napisał, że modernizujemy pomnik. Najwyraźniej zapomniał wysłać list również do mojej wiadomości. A powinien, tym bardziej, że pomnika nie remontujemy i nawet nie mamy na to pieniędzy. Nie wiem, skąd taka informacja się wzięła. Mamy teraz zbyt wiele innych zadań, w tym rewitalizację rynku, żeby zajmować się odnawianiem pomnika. Może pomyślimy o tym później – relacjonuje burmistrz Muszyński.
Dalszą część wiadomości znajdą Państwo na stronie Super Tygodnia.
Donos, jak w czasach PRL-u melduje posłusznie, że…
To chyba się jednemu Panu przypomniały młodzieńcze lata. Kiedyś miał podobno dużą wprawę bo “sprzedawał” wszystkich jak leci. Potem przez wiele lat odcinał kupony. Ale gdy nadszedł czas ludzie którzy wynieśli go na piedestał też poprosili o pomoc i skorzystali z jego doświadczenia. Teczka w IPN ciągle rośnie. Ale nic to. Najważniejsze że “wjeżdżają” kolejne foty z “bohaterem” na pejsbooka. W końcu Tradycyjne Wartości muszą być kontynuowane przez Młode Pokolenie które zrobi wszystko by zaspokoić swoje chore polityczne ambicje.
Proponuję zostawić pomnik w spokoju. Władza się zmieni, a pomnik stać będzie dalej.
Ten monument straszy we Włodawie. zawsze jak przejeżdzam przez te miasteczko to zastanawiam się kiedy on stąd zniknie
z ciebie turysta jak ze mnie alpinista, nie ściemniaj.
To omijaj szerokim łukiem.
Przecież wiadomo w całej Polsce, że to czerwona Włodawa. Wyniki głosowań też o tym świadczą.
“Nie cala Wlodawa czerwona” krzyczała kiedyś bohaterka walki o wolność wasza i nasza
Dwie “bohaterki” ale to było kiedyś. Dzisiaj władza kusi, nawet czerwona.
Ta bohaterka podeszła do grupki uczniów zdających maturę za kilkanaście dni i powiedziała, że strajkuje jako nauczycielka dla ich dobra. To było około 3 lat wstecz. Takim pedagogom to dziękujemy.
Odczepcie się od pomnika. Zastanawiam się dlaczego II wojna tyle trwała jak mieliśmy takich żołnierzy z Hańska?
Zostawić, zostawić, zostawić dla wspomnienia chociażby że wojna to real i jej groźba militarna nadal trwa tak jak trwa w tak wielu aspektach współczesnej codzienności. Ideologie się zmieniają a fakty ciągle po sobie następują także te tragiczne …