W Muzeum – Zespole Synagogalnym nie siedzą z założonymi rękami i nie czekają na powrót zwiedzających tylko składają wnioski. W ostatnich dniach placówka dostała 600 tys. zł ministerialnej dotacji, a na rostrzygnięcie czekają kolejne projekty opiewające na 17 milionów.
– Wprawdzie ludzi mamy mało, ale chęci są wielkie – mówi o swojej załodze Anita Lewczuk vel Leoniuk, dyrektor włodawskiego Muzeum – Zespołu Synagogalnego. I trudno się z tym nie zgodzić, patrząc na efekty ich pracy. Tylko w ostatnich dniach placówka otrzymała dotację na sześć dużych projektów miękkich. – Najwięcej, bo aż 210 tysięcy, otrzymaliśmy na projekt „Getto we Włodawie – zapomniana karta historii II” – tłumaczy pani dyrektor. – Zauważyliśmy, że coraz mniej osób pamięta czy wie, że w naszym mieście istniało getto żydowskie, a dzięki tym pieniądzom upamiętnimy ten fakt.
Dalszą część wiadomości znajdą Państwo na stronie Nowego Tygodnia.
rozstrzygnięcie- do poprawy
Brawo Pani Dyrektor! Dobrze że nie bierze Pani przykładu ze swojego szefa, który w czasie epidemii zamknął się w starostwie i wychodzi tylko jak pojawiają się kamery! Nawet sesję boi się zwołać w normalnym trybie mimo że, wszystkie okoliczne gminy obradują normalnie.
gmina Włodawa ostatnia sesja przez internet. dziękuję
Przypomnij z jakiej partii jest wójt?
bezpartyjny
tak samo bezpartyjny jak ty