Dziękuję za uśmiechy, zawistników też pozdrawiam

Wiesław Muszyński: – Rok ciężkiej pracy i realizacji założonych celów.

– Teraz może konkretnie. Zacznijmy od sukcesów. Co się Panu udało w tym roku? Jakie inwestycje i wydarzenia udało się zrealizować?
– Największym sukcesem mijającego roku jest niewątpliwie utworzenie samorządowej szkoły muzycznej I stopnia. To, co nie udało się zrobić przez wiele lat, dzięki zaangażowaniu i dobrej woli wielu ludzi, udało się zrealizować w pierwszym roku mojego urzędowania. Szkoła muzyczna daje dzieciom i młodzieży z miasta i całego powiatu niepowtarzalne i nieosiągalne dotąd możliwości kształcenia w kierunku muzycznym. Najpiękniejsze jest to, że szkoła działa dopiero od września tego roku, a już odbyły się pierwsze koncerty uczniów. Włodawa ogólnie odżyła pod względem kulturalnym. Do kalendarza imprez wróciły Dni Włodawy i Międzynarodowe Poleskie Lato z Folklorem. Sprawdziła się również idea kina letniego, którą zamierzamy rozwijać w następnych latach. Z pewnością mieszkańców naszego miasta ucieszyła modernizacja aż 17 ulic. Teraz priorytetem jest dla nas kino cyfrowe przy Włodawskim Domu Kultury, tak bardzo oczekiwane przez mieszkańców. Dlatego złożyliśmy projekt do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Pozytywną zmianą jest również dostępność burmistrza dla mieszkańców oraz prowadzone konsultacje społeczne, m.in. z organizacjami pozarządowymi. W kategoriach sukcesu możemy również rozpatrywać uzyskanie dodatkowych pieniędzy z MEN w kwocie 220 tys. zł na działalność oświatową. Ważnym wydarzeniem było również podpisanie w ubiegłym tygodniu porozumienia miasta Włodawa z wyższą uczelnią. Od lat starano się o to, aby do Włodawy trafiła co najmniej filia wyższej uczelni, teraz jest to możliwe. Wszystko zależy jednak od mieszkańców miasta, a nawet powiatu. Jeżeli będzie zainteresowanie studiowaniem we Włodawie, powstanie filia. Mamy to zagwarantowane porozumieniem. Będzie też szeroka oferta studiów podyplomowych. Także mieszkańcy otrzymali pewne możliwości, teraz od nich zależy czy z nich skorzystają.
– A porażki – co z tegorocznych planów nie „wypaliło”?

– Nie można o czymś powiedzieć w kategorii porażki. Wszystko, co zostało zaplanowane na ten rok, praktycznie udało się zrealizować. Może tylko wspomniałbym tu o młodzieżowej radzie miasta oraz radach seniorów i biznesu, których powstanie trochę nam się wydłuża, ale nadrabiamy zaległości i już niedługo powstanie pierwsza z nich.
– Ostatnio sporo się mówiło o słabej współpracy pomiędzy miastem i powiatem. Chodzi przede wszystkim o brak porozumienia odnośnie wspólnego drogowego projektu remontu ulic Tysiąclecia i Korolowskiej.
– Wbrew temu, co mówią niektórzy, współpraca miasta z powiatem układa się bardzo dobrze. Co więcej, współpraca miasta z sąsiednimi gminami wygląda podobnie.