Policjanci już na stałe wpisali się w przygraniczny krajobraz północno-wschodniej części powiatu włodawskiego. Ich posterunki rozstawione są na każdej drodze prowadzącej do niegdysiejszej strefy wyjątkowej, ale nie tylko, bo radiowozy pilnują również newralgicznych punktów komunikacyjnych na terenie całego powiatu.
– O bezpieczeństwo na wschodniej granicy dbają różne służby mundurowe, w tym oczywiście policjanci zarówno z garnizonu lubelskiego, jak i rotacyjnie z innych części kraju – mówi kom. Andrzej Fijołek z KWP w Lublinie. – W naszym regionie sytuacja dotyczy dwóch powiatów: bialskiego oraz włodawskiego.
Dalszą część wiadomości znajdą Państwo na stronie Nowego Tygodnia.
I bardzo dobrze, 99 procent mieszkańców Włodawy wspiera mundurowych. Zawsze się znajdzie, jakiś tęczowy pizduś co będzie przeciw.